|
forever-you.moblo.pl
Ona Nie chcę związku chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas posłuchać o prozaicznych codziennych sprawach pograć w gry wideo nic nie mówić innym o tej pokrę
|
|
|
"Ona"
Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, pograć w gry wideo, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek, czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, pracę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego. Zjemy śniadanie. Zawiążę Ci krawat i zapnę marynarkę.
Mr G
|
|
|
Wstając rano godzę się z codziennością jaka by nie była. Problem w tym, że nawet nie próbuję już nic zmienić. Przyzywczaiłam się, że w większości chwil mojego życia Ciebie nie ma. Nieważne czy czuję się lepiej czy gorzej, czy jestem smutna, a może wesoła po prostu Cię nie ma. Daje wciągnąć się w rutynę: wstać, przetrwać, iść spać. Tylko według takiego planu funkcjonuję. Nie czerpię z życia żadnej radość, a przecież są momenty, w których powinnam. Wyczerpałam limit szczęścia ;(
|
|
|
Pewnie spisz, widzę prawie brak wpisów, chciałam Ci powiedzieć że uwielbiam twoje wpisy, zawsze czytam je z uśmiechem na twarzy. No chyba że napiszesz głupoty, dobrze wiesz jakie. Zawsze piszesz to co czujesz, albo co ja czuję, a że znasz mnie i nasza sytuację to zawsze masz rację w tym co piszesz.W ostatnim czasie jesteś chyba jedyną osobą którą potrafi wywołać uśmiech na mojej twarzy. Miłej nocy.
|
|
|
Każdego dnia zastanawiam się, czy Ty jeszcze o mnie pamiętasz? Czy wspominasz tak samo, jak ja te chwile, w których byliśmy tak cholernie szczęśliwi? Czy zdarzają się dni, w których jednak za mną tęsknisz? Czy myślisz o mnie wieczorem, zanim zaśniesz? Czy masz czasem tak, że chciałbyś do mnie zadzwonić, ale nie masz pojęcia co powiedzieć? Czy jeszcze w jakimś stopniu się dla Ciebie liczę? Czy czasem, w chwili słabości, chciałbyś przyjść, ale boisz się mojej reakcji? Powiedz mi, czy nie radzisz sobie, tak samo jak ja?
|
|
|
" Wyłącz gadu -gadu, usuń nk, Facebooka, snapchata, i inne pierdoly, wyłącz telefon i zobacz kto pierwszy zapuka do twoich drzwi? - Ja wiem ze to byś był ty ;*
|
|
|
Wiem, że inni mają gorzej. Wiem, że są ludzie, którzy pragną żyć, a zabiera ich choroba, wiem, że przez to cierpią najbliżsi. Wiem, że są na świecie ludzie niepełnosprawni, bez kończyń, niewidomi itd. Wiem, że dla nich ich choroba jest najgorszym co mogło ich spotkać, ale spójrzmy prawdzie w oczy, dla każdego człowieka ich problem jest końcem świata. Rozwód, brak samoakceptacji, strata przyjaciela, choroba, problemy w domu, gwałt... Każdy z nas przeżywa swój własny koniec świata bez względu na to, co jest jego powodem. Nie ma skali problemu, nie ma czegoś takiego, że jeden jest ważniejszy i poważniejszy od drugiego. Jedni potrafią sobie z nim radzić, inni udają, że jest dobrze, jeszcze inni nie są w stanie ukryć tego co czują, tego co ich zabija.
|
|
|
Nie wiem czy śpi, czy skacze z mostu,czy ma mnie w dupie! Nic kur.. nie wiem ;(
|
|
|
Pamiętasz mój dotyk kiedy trzymaliśmy się za ręce, smak moich ust kiedy zachłannie łączyły się z Twoimi, mój wzrok który skierowany był tylko i wyłącznie dla Ciebie, nasze przyśpieszony oddechy i mocne bicie serc?
|
|
|
"Nienawidzę siebie za te wszystkie przykre chwile, za te wszystkie przykre słowa które wypowiedziałam, teraz czasu się nie cofnie,nie naprawi się tego :(
|
|
|
Mamy po kilkanaście lat, cholera to jest dopiero początek naszego życia, powinniśmy wstawać każdego ranka z uśmiechem na ustach, bo każdy ranek to nowy początek. Nawet widząc deszcz i mgłę za oknem. A my zakrywamy kołdrą głowę i najchętniej nie wychodzilibyśmy z łóżka.
|
|
|
Teoretycznie nie pasowali do siebie ale praktycznie nie widzieli po za sobą świata. Kochali się i o tej miłości wiedzieli tylko oni. Cały świat był przeciw temu ale oni trwali w tym uczuciu mimo że nigdy nie byli razem. Siła która ich łączyła była na tyle mocna że nikt nie dał rady ich rozdzielić.;*
|
|
|
Twój zapach, dotyk powoli zapominam jak czułam się bezpiecznie w twoich ramionach.;*
|
|
|
|