|
fifata.moblo.pl
Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie. Nigdy nie miałam dość sił na to żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zaatakować swoich wrogów a
|
|
|
Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie. Nigdy nie miałam dość sił na to, żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zaatakować swoich wrogów, a co dopiero z nimi zwyciężyć. Nie miałam szans przed nimi uciec czy uniknąć bólu. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą, jaką naprawdę umiałam, było przeczekiwanie. Podczas gdy inni wybawiali mnie z opresji, zaciskałam zęby i jakoś tam wytrzymywałam do końca. Wciąż żyłam.
|
|
|
Znalazłam to, czego szukałam - Wyciągnęłam rękę i dotknęłam jego policzka.Uśmiechnął się, ale wiedziałam, że upłynie trochę czasu zanim w pełni mi zaufa. Przez kilka ostatnich dni sama się zastanawiałam, czy powinnam sobie wierzyć.
|
|
|
Najpierw chcieliśmy być - się nie udało.
Zatem później postanowiliśmy odejść - to też nam nie wyszło.
A teraz stoimy gdzieś pomiędzy i z braku pomysłu co dalej, bawimy się w uczucia...
|
|
|
Siedzimy obok siebie, a ja tłumaczę Ci cicho chemię. Równania reakcji. Trudne, nie możesz tego pojąć.
- Czyli, że teoretycznie zawsze wszystko wychodzi, a w praktyce bywa różnie? - pytasz.
A ja myślę wtedy o życiu. O Nas. O naszej Miłości. Tej, której nie ma. A wg obliczeń powinna być. Miała być szalenie namiętna, wzruszająco romantyczna i nieskończenie długa. I w sumie, to te trzy cechy się zgadzają, ale tylko u jednej strony.
- Taak... W praktyce bywa różnie. - odpowiadam cicho, nie mając w tej chwili wcale na myśli chemii.
|
|
|
ostatnio nie mam zbyt wiele czasu. ograniczam przyjemności, mniej śpię. wróżę z herbaty ekspresowej.
|
|
|
Im dłużej trwa wybieranie, tym bardziej mi się nie chcę. No bo naprawdę można to przyrównać do
towaru - szukasz butów i im dłużej wybierasz między zielonymi a czerwonymi, tym więcej masz niepewności, niezdecydowanie jest większe. Piję sobie rano kawę i zastanawiam się, czy chcę być tą kolejną parą butów, którą wykupi jakiś pan X w społeczeństwie, że może wolałabym, by ktoś szukał właśnie "dokładnie takich butów" i wziął mnie do siebie. Nie łatwiej? Nie prościej? Nic na siłę, Kochanie. I tylko zastanawia mnie to, dlaczego jeszcze nie potrafię z Ciebie zrezygnować? Może to jest tak, że gdzieś w środku siebie mam nadzieję, że to mnie wybierzesz i że to sprawi, że moja samoocena podskoczy wyżej? No dobrze, ale jak to nastąpi, to możliwe, że cały Twój urok pryśnie, że ja już wtedy nie będę chciała. Ludzie są tchórzliwi, z racji tego ja zdecyduję się tylko na nie napisanie do Ciebie.
A poza tym to zdanie karze mi zostać:"Wiele tracimy wskutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone."
|
|
|
-Skończyło się piwo, czy wypuścili wam wodę z basenu?- zapytała z sarkastyczną złością, zapinając kolejne guziki.
- A Tobie co się skończyło?- mężczyzna nie dawał za wygraną.
- Miłość mi się skończyła i próbuję zrozumieć dlaczego...- powiedziała [...]
- Miłość? Ta od trzymania się za ręce? Nie można przez całe życie trzymać się za ręce, bo w pewnym momencie zaczynają drętwieć dłonie. Taka miłość zawsze się kończy- oświadczył, zeskakując na piasek.- Kiedyś się kończy. Tak musi być, inaczej wykończylibyśmy się. Ale ważniejsze niż miłość jest to, co po niej zostaje.[...]
|
|
|
dziś zrozumiałam, że jej nie kochasz . grasz uczuciami . tylko pamiętaj, że to "Życie" ma asy w rękawie . ono się w końcu na Tobie odegra .
|
|
|
pie*dolisz, że tęskniłeś za wspólnymi chwilami...
|
|
fifata dodał komentarz: |
9 czerwca 2010 |
|
Zdarza mi się zamyślić na dłuższą chwilę,
czekając na wrzącą wodę, by zalać malinową herbatę,
podczas gdy po pewnym czasie orientuję się, że wcale nie włączyłam czajnika!
O czym wtedy myślę ? Nie pamiętam! Ale najprawdopodobniej o Tobie..
|
|
|
|