|
fifata.moblo.pl
'Przynajmniej postawiłam sprawę jasno powiedziałam sama do siebie. Taka miłość jak ta mnie może istnieć chyba że w bajkach dla dzieci. Bo w prawdziwym zyciu miłość m
|
|
|
fifata dodano: 22 czerwca 2010 |
|
'Przynajmniej postawiłam sprawę jasno- powiedziałam sama do siebie.- Taka miłość jak ta mnie może istnieć, chyba, że w bajkach dla dzieci.
Bo w prawdziwym zyciu miłość musi być możliwa. Nawet jeżeli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei- bodaj najmniejsza- że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją.'
|
|
|
fifata dodano: 22 czerwca 2010 |
|
kanibalizm miłosny wersja light.
|
|
|
fifata dodano: 22 czerwca 2010 |
|
najwięcej kofeiny we krwi krąży wieczorem, kiedy siedzę i kocham, a Ciebie nie ma na wyciągnięcie palców.
|
|
|
fifata dodano: 22 czerwca 2010 |
|
Myślała zatem o nim, nie chcąc o nim myśleć im bardziej o nim myślała, tym większą czuła wściekłość, a im większą czuła wściekłość, tym bardziej o nim myślała doprowadzając się do takiego stanu, że nie mogła juz tego znieść zatraciła poczucie rozsądku
|
|
|
fifata dodano: 22 czerwca 2010 |
|
Już przygotowała się do tego emocjonalnie, już podchodziła. Wyszła zza rogu i zobaczyła go.... jak rozmawiał z inną, stali blisko, a on patrzał się na nią jak w obraz.
Straciła jakąkolwiek nadzieję by mu w końcu powiedzieć. Juz tyle razy szła, stał sam, a ona jednak zawróciła, teraz to on był zajęty czym innym. Może zauważył, że jej nie zależy? Że zawsze przed nim zawraca i odchodzi samotnie...
|
|
|
fifata dodano: 22 czerwca 2010 |
|
moimi oczami pełnymi zaufania i ramionami obejmującymi najmocniej na świecie.
byłeś.
|
|
|
fifata dodano: 21 czerwca 2010 |
|
Umysł zamiera . . płatki duszy szybują w nieczułym powietrzu.
|
|
|
fifata dodano: 18 czerwca 2010 |
|
Patrząc przez okno w jej oczach odbija się światło zapalonych lamp na ulicy. Na plecach przywiązane ma skrzydła z bibuły i kartonu.Dziś jest aniołem. Wiatr przemierzający uliczki małego miasta, w którym mieszka muska jej twarz tysiącem pocałunków. Ona sama zapatrzona w czyjeś okna myśli o sensie życia. Czy powinna zdjąć już te skrzydła które przywiązane ma do swej sukienki, czy jednak jeszcze na nie zasługuje ?
|
|
fifata dodał komentarz: |
17 czerwca 2010 |
|
fifata dodano: 17 czerwca 2010 |
|
Z papierosem w dłoni i odsłoniętym na podziw nadgarstkiem uśmiecha się znacząco, wypuszczając z ust szary dym. Jej uda skrępowane lycrą pończoch pulsują niemal widocznie. Drugą ręką odgarnia loki opadające jej na twarz. Sięga po kieliszek wytrawnego wina i smakując pierwszy łyk, kilka kropel spada na jej odsłonięty dekolt błyszcząc się rozkoszą.
|
|
|
fifata dodano: 15 czerwca 2010 |
|
Czego się najbardziej boi? Najbardziej boi sie braku miłości. Tego, że nie będzie kochać, czy tego, że nie będzie kochana? A co to za różnica? Co mi z tego, jeśli ja kocham, a nie jestem kochana? Cierpienie, ból, nikt nie spełnia oczekiwań... to chyba nie miłość..
|
|
|
fifata dodano: 15 czerwca 2010 |
|
miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło.
tak bardzo się stała, żeby to minęło. ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, jego pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. nie udało się.
owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać
|
|
|
|