Już przygotowała się do tego emocjonalnie, już podchodziła. Wyszła zza rogu i zobaczyła go.... jak rozmawiał z inną, stali blisko, a on patrzał się na nią jak w obraz.
Straciła jakąkolwiek nadzieję by mu w końcu powiedzieć. Juz tyle razy szła, stał sam, a ona jednak zawróciła, teraz to on był zajęty czym innym. Może zauważył, że jej nie zależy? Że zawsze przed nim zawraca i odchodzi samotnie...
|