 |
fcuk.moblo.pl
Brakuje mi tego ciepła które kiedyś potrafiło rozgrzać moje serce .
|
|
 |
fcuk dodano: 22 stycznia 2011 |
|
Brakuje mi tego ciepła, które kiedyś potrafiło rozgrzać moje serce .
|
|
 |
fcuk dodano: 22 stycznia 2011 |
|
A najgorsze, gdy nie masz odwagi amputować czegoś, co już dawno umarło.
|
|
 |
fcuk dodano: 22 stycznia 2011 |
|
Teoretycznie nienawidzę Cię za to co mi zrobiłeś, ale w praktyce nie mogę przestać o Tobie myśleć.
|
|
 |
fcuk dodano: 22 stycznia 2011 |
|
Dziękuję Ci za to,że poczułam się wyjątkowa!
Dziękuję Ci za to,że otworzyłeś mi oczy!
Dziękuję Ci za to szczęście, którego doznałam dzięki Tobie!
Dziękuje Ci za to,że po prostu Byłeś!
|
|
 |
fcuk dodano: 22 stycznia 2011 |
|
Słyszysz?
No właśnie...Cisza...
pozostała ona po tym co było,
po tym co już nigdy nie wróci.
|
|
 |
fcuk dodano: 22 stycznia 2011 |
|
wspomnienia po Tobie mnie zabijają od środka.
|
|
 |
fcuk dodano: 20 stycznia 2011 |
|
'Najsilniejszym organem czlowieka jest serce.
Ciagle choruje, przyjmuje na siebie wszystkie ciosy.
Ciagle peka, lamie sie.
Jest cale w bliznach, wciaz pocharatane.
Boli, czesto nie chce przestac.
Czasami umiera a jednak wciaz bije.
|
|
 |
fcuk dodano: 19 stycznia 2011 |
|
Obiecywałam sobie że już nigdy się z nim nie spotkam,nie odezwę.Po tym co mi zrobił. Ale jestem zbyt słaba na to żeby tą obietnice dotrzymać. Po jednym jego spojrzeniu, po jednym jego telefonie.
|
|
 |
fcuk dodano: 19 stycznia 2011 |
|
Chcę sprawić, że za kilka tygodni przeglądając kontakty w telefonie, zobaczysz na ekranie moje imię i stwierdzisz, że tęsknisz.
|
|
fcuk dodał komentarz: |
19 stycznia 2011 |
 |
fcuk dodano: 18 stycznia 2011 |
|
Z nim było jak z papierosami. Wiedziałam, że jest niezdrowy, uzależniający, drogo kosztuje, rzucanie jest trudne i że pewnie będę żałować, że w to wchodziłam. Byłam jednak tylko dzieckiem, zafascynowanym tym, że dym papierosowy nie podrażnia mi gardła przy pierwszym paleniu.
|
|
 |
fcuk dodano: 18 stycznia 2011 |
|
(..) Bo samotność jest rakiem, który zabija. W mieszkaniu panuje głucha cisza, która z czasem robi się jeszcze bardziej cichsza. Jest zimno, mimo że kaloryfery są włączone "na piątkę". Jest ciemno, choć wszystkie lampy są włączone. Nie masz się do kogo przytulić. Nikt nie potrzyma Cię za rękę. Nikt nie poczyta Ci książek...
|
|
|
|