|
Nie dogonię Twojego toku myślenia, Ty nie masz jak odwrócić wzroku z wrażania,
a wokół masz marzenia, które stały się prawdą, lecz co dzień osuwają się głębiej w bagno.
To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem co kochałam bardziej świat czy Ciebie...
Lecz jestem pewna, że co nie było by prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|
|
|
Jestem gotowy, stawie temu czoła.
Przyjdę z pomocą jeśli tylko mnie zawołasz ...
|
|
|
niewiele mogę, sama się nie zmienię,
niewiele mogę, wciąga mnie otoczenie,
jako dobra czy ta zła, chcę być głównie dla Ciebie,
i chcę byś był nim, mym całym otoczeniem . czaisz kotek ?
|
|
|
jesteś wszystkim, nie mów że tego nie wiesz.
żyje dla Ciebie, nic innego nie istnieje.
z Tobą za rękę - tak przez życie wieczne,
Twoim spojrzeniem potrafię oddychać jak powietrzem ...
|
|
|
ja potrzebuję Ciebie, mam nadzieję, że wiesz .
|
|
|
cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest.
|
|
|
jesteś z jednym , kochasz drugiego ...
|
|
|
Jak ja mam o Tobie zapomnieć ?! No jak kurwa ?! Jeśli co krok słyszę o Tobie ?!
|
|
|
-bo wiesz co ? walkę to ja mam we krwi . -więc czemu już nie walczysz ? -bo na polu bitwy ktoś trafił mi w serce...
|
|
|
co wy ? oszaleliście ? wymyśliliście miłość i udajecie, że takie coś istnieje . przecież to nic innego jak uzależnienie . kolejny rodzaj uzależnienia. tak jak jest od wódki , od fajek , tak i od człowieka . nie masz tego przy sobie - cierpisz , usychasz ; pojawia się - oddychasz z ulgą , jest dobrze ; chcesz się pozbyć tego ze swojego życia - musisz iść na odwyk . nie widzicie podobieństwa ? po co nazywać to 'miłością' ?
|
|
|
i wiedz, że jak za kimś płaczę, to znaczy, że ta osoba była najważniejszą w moim życiu...
|
|
|
|