Nie chcę czarno-białej willi z basenem,
Chcę poczuć smak równowagi z cieniem,
Chcę uśmiechać się w chwilach słabości,
Bez zazdrości, w bezradności!
Chce poczuć smak siebie na nowo,
Chcę poczuć smak oranżady z wodą.
Chcę siebie słyszeć, no zawsze gdy mówię,
No słuchaj mnie życie, No słuchaj, co mówię!
|