|
estii.moblo.pl
Uśmiech który ożywia.
|
|
|
estii dodano: 2 kwietnia 2016 |
|
|
|
estii dodano: 2 kwietnia 2016 |
|
Jakie miała oczekiwania? Teoretycznie nie powinna mieć żadnych, patrząc na ich ostatnie spotkanie. Ale ciągle łudziła się nadzieją, że może jednak... Że to ta droga, droga do szczęścia. Wracała z uśmiechem na twarzy i pokojem w sercu, który był jednak zaburzany przez pewien malutki drobiazg. To nie to, zdawało się krzyczeć serce. A ona tak bardzo widziała ich dwoje. Razem.
|
|
|
estii dodano: 20 marca 2016 |
|
Na pozór niewinny dzień, niewinna rozmowa, ale miała nadzieję, że świadomość, że troszczy się o Niego i stara być, przyniesie jakiś owoc. Wie, jak wiele czasu prawdopodobnie potrzebuje, że może nigdy jej marzenie się nie ziści, ale nie może poradzić, że tak wiele uśmiechu wywołuje jedno spojrzenie właśnie tego szczególnego człowieka. Jednego Niego, który tak kochany, tak koi to, co boli swoim uśmiechem.
|
|
|
estii dodano: 1 listopada 2015 |
|
Czekając na następny dzień, chłonąc słowa niczym gąbka wodę, śmiejąc się jak głupia na wspomnienie drobiazgów tak bardzo wywierających wpływ na moje uczucia wobec Niego.
|
|
|
estii dodano: 11 listopada 2011 |
|
znasz to uczucie, gdy najważniejsza dla Ciebie osoba odwzajemnia twoje zainteresowanie ? - tak, ja też nie.
|
|
|
estii dodano: 11 listopada 2011 |
|
miała wątpliwości, czy wybrała dobrze. czy powinna ciągnąć tę znajomość i powziąć wszelkie jej konsekwencje. przyszłe nieprzespane noce, wypłakane oczy, miliony wysmarkanych chusteczek i ten ból i smutek w sercu, ze nie wyszło, że to było tylko na chwilę, że skończyło się, nim na dobre się zaczęło...
|
|
|
estii dodano: 23 września 2011 |
|
tęskniła za nim. nawet nie wiedział jak bardzo. od czasu do czasu starała się utrzymać kontakt. ale on odpowiadał coraz rzadziej. aż doszło do dnia, gdy nie odpisał. wyrzucała sobie, że powinna zostawić to co było, co było tak piękne dla niej, a dla niego zupełnie bezwartościowe, ale nie potrafiła. to były dla niej piękne wspomnienia z czasu, gdy musiała zabiegać ciężko o każdą wspólną chwilę, gdy rywalizowała ze swoją dobrą koleżanką o jego towarzystwo. a gdy wszystko zaczęło się układać, musieli się rozstać. wiele by dała, by zostać tam razem z nim i innymi, ale to marzenie musiało pozostać niespełnione. na zawsze.
|
|
|
estii dodano: 23 września 2011 |
|
spotkała go w szkole, na korytarzu w czasie przerwy. uśmiechnął się tym swoim zniewalającym uśmiechem, jak to on, przywitał się i odszedł. wracając do domu nie zamienił z nią ani słowa. a ona siedząc z koleżanką i opowiadając o innym chłopaku, na którym jej zależało, w głębi serca czuła ból, że nie może rozmawiać właśnie z nim. że nie może usiąść z nim, zatopić się w jego słowach, jego kojącym głosie, że nie może patrzeć na jego wspaniały uśmiech i słuchać, zatracając się i zapominając o własnych problemach, o pustce, która pojawia się gdy nie ma go przy niej... zapomnieć i choć przez chwilę czuć radość z jego towarzystwa.
|
|
|
estii dodano: 6 września 2011 |
|
serce, ty się ogarnij! a ty rozum, pilnuj serca!
|
|
|
estii dodano: 30 sierpnia 2011 |
|
bo to nie wróg, a przyjaciel. każda ta chwila... daje szczęście, mimo że może już nigdy się nie zdarzyć...
ale dobrze że jest i dała radość
|
|
|
estii dodano: 30 sierpnia 2011 |
|
przepraszam za to, że uzależniłam się od twojego widoku, za to, że nie potrafię żyć poza twoim magicznym światem, za to, że nie potrafię być szczęśliwa.
|
|
|
estii dodano: 30 sierpnia 2011 |
|
dlaczego jest tak, że wybitnie Ci na czymś zależy, a nie możesz tego mieć?
|
|
|
|