 |
ekm_kreskowa.moblo.pl
Był aniołem. Nosił potargane spodnie czerwone trampki klnął jak szewc i kochał papierosy. Jednak dla mnie był aniołem na ziemi który miał pokazac mi jak życ. wizaz
|
|
 |
Był aniołem. Nosił potargane spodnie, czerwone trampki,
klnął jak szewc i kochał papierosy. Jednak dla mnie był
aniołem na ziemi, który miał pokazac mi, jak życ.//wizaz
|
|
 |
Filmu o moim życiu nikt by nie obejrzał bo już przy pierwszej scenie wystraszyliby się i uciekli sprzed ekranów. no właśnie a ja mam to na co dzień.
|
|
 |
Coś dziwnego się ze mną dzieje... mam wrażenie, że jestem studnią bez dna, która może dać tylko samotność i ciemność. chciałbym pójść dalej, ale każdy krok sprawia mi ból bo nie umiem już żyć jak kiedyś - moje życie już dawno się skończyło i nic tego nie zmieni.
|
|
 |
kocham go jak nikogo innego. tylko on poświęcił 10 lat swojego życia na poznanie mnie, jako jedyny znosił moje humorki i choćby nie wiem co się stało nigdy nie zostawił mnie samej.
|
|
 |
22:22 to jest chyba jakiś chory żart ;/
|
|
 |
W całym pokoju porozrzucane są puste butelki po burbonie a ja siedzę na sofie z rozmazanym makijażem i wypalając ostatniego papierosa wpatruję się w drzwi. Nie wiem czy to wina za dużej ilości wypitego alkoholu, ale wciąż mam nadzieję, że otworzysz drzwi i zobaczywszy mnie w tym okropnym stanie powiesz żebym przestała niszczyć swoje życie bo nie warto z takich błahych powodów. marzę o tym żebyś mnie wtedy przytulił i obiecał, że zajmiesz się mną, że nie pozwolisz mi już więcej upaść.
|
|
 |
A kiedy staniesz z nią na ślubnym kobiercu i wypowiesz słowa „póki śmierć nas nie rozłączy” podejdę do ciebie i zaśmieję ci się głośno w twarz.
|
|
 |
Nawet oddychać nie umiem bezkonfliktowo a ty dajesz mi jeszcze takie chore ultimatum. Nie zmienię się, taka jestem nie umiem żyć bez kłótni.
|
|
 |
Moje czerwone usta były trucizną, którą wypiłeś proszą o więcej.
|
|
 |
Siedząc w jakiejś francuskiej restauracji znudzona bawiła się włosami. Zawsze uważała że najseksowniejsi są rockmani, albo jacyś zwariowani artyści… niestety teraz była w towarzystwie nudnego prawnika. Takie spotkania w ciągu ostatnich lat stały się codziennością bo już dorosła i nie mogła sobie pozwolić na takie szaleństwa jak kiedyś. Żyła według grafiku i bardzo ją to męczyło ponieważ choć raz chciałaby mieć puste kartki w kalendarzu dzięki czemu mogłaby nie przejmując się makijażem usiąść z gorącą kawą przed telewizorem jednocześnie delektując się czasem wolnym.
|
|
 |
Codziennie błądzę pomiędzy światami próbując znaleźć ukojenie w tej ponurej rzeczywistości, w której szczęście ucieka mi ciągle przez palce. Szukam miejsca w którym wszystko będzie piękne i dobre kto wie może ono jest właśnie przy twoim boku – dowiemy się tego w przyszłości, nieważne czy tej bliższej czy dalszej.
|
|
 |
Pewnego dnia a może pewnej nocy zobaczyła go idącego z kolegami. Chyba palił, ale to nie ważne bo patrzyła tylko w jego bursztynowe oczy. Pomyślała „raz się żyje” i podbiegła do niego mówiąc –masz piękne oczy. Zaśmiał się słysząc jej wyznanie, ale w chwili kiedy zrozumiał że ona nie stroi sobie żartów zaprosił ją na spotkanie i tak zaczęła się ich historia. Jakiś rok później uciekli razem do san Francisco gdzie przez długi czas ciągle byli na dragach, ale nic nie trwa wiecznie i w końcu na stale zamieszkali w Jersey z trójką dzieci. Mieli nudną biurową pracę i hipotekę, ale byli szczęśliwi bo posiadali jedyną taką prawdziwą miłość.
|
|
|
|