To było w taki niepozorny szary dzień. Staliśmy obok siebie w deszczu,
obok nas przechodziło wielu ludzi, ale my patrzyliśmy tylko na siebie.
Mówiłeś że to co było nie ma znaczenia, że musimy się rozstać.
Nic nie dało powstrzymywanie łez bo i tak wiedziałeś jak mnie
to boli, i tak wiedziałeś że w jednej chwili runął mój świat.
|