|
ehec.moblo.pl
Szanujcie każdą chwilę Wszego życia ponieważ jest ono niesamowicie ulotne... ehhh... Przeżyjcie każdy dzień dokładnie tak jak chcecie bądźcie szczęśliwi czerpiąc poz
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Szanujcie każdą chwilę Wszego życia, ponieważ jest ono niesamowicie ulotne... ehhh... Przeżyjcie każdy dzień dokładnie tak jak chcecie, bądźcie szczęśliwi czerpiąc pozytywne emocję z najdrobniejszych rzeczy. Patrzcie piękniej na wszystko co Was otacza.
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Mogę wszystko, ale mi się nie chce.
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
lody & truskawki. za to kocham lato ♥
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Znamy się od dobrych 7 lat. Pamiętam jeszcze jak przyjeżdżałeś do mnie ze swoimi rodzicami. Dziś przyjeżdżasz sam i dziękuję za to, że los sprawił, że nasi starsi się poznali, bo gdyby nie on, nie miałabym dziś takiego fajnego kumpla.
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Moje szczęście ma 175 cm wzrostu, niebieskie oczka, czarne włosy i co najważniejsze, jest moje. ♥
|
|
ehec dodał komentarz: |
4 czerwca 2011 |
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Wakacje - praca w warsztacie taty. Podoba mi się to, ponieważ prawie co dzień i Ty tam będziesz. ♥
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Chciałabym mieć zdolność czytania w Twoich myślach. Po prostu wiedziałabym, czy mam sobie Ciebie odpuścić, czy nadal o Ciebie walczyć. Niestety, obawiam się, że takie 'coś' nie istnieje.
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Zmieniałeś sprężyny w zawieszeniu swojego auta na moim podwórku. Siedziałam z Tobą i przyglądałam Ci się. Zaczęło padać. Powiedziałeś, że możemy zrobić sobie przerwę i udaliśmy do garażu. Odpaliłeś papierosa, a znalazłam tablicę do grania w rzutki i szukałam miejsca gdzie można ją powiesić. Wtedy wskazałeś mi idealne miejsce i ją tam położyłeś. Zgasiłeś papierosa i podałeś mi lotki. Za każdym razem przynosiłeś mi je i podawałeś. Gadaliśmy o wszystkim i o niczym. Lubię te wspomnienia, bo przypominają mi o Tobie.
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Aby zobaczyć czy zależy mu na moim bezpieczeństwu powiedziałam, że nie mam hamulców w motorze. Od razu poszedł do garażu. Stałam wpatrzona w niego. Zauważył to i powiedział "Nie pozwolę abyś zrobiła sobie krzywdę przeze mnie". Rozebrał obudowę motoru i stwierdził, że potrzeba rozkręcić także lusterka. Siedzieliśmy tak w garażu przez dobre 2 godziny. Wtedy On skapował się, że nie umie tego zrobić i powiedział, że kiedy najdzie mnie myśl jeżdżenia motorem mam zadzwonić do Niego, a On szybko wybije mi to z głowy.
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Nie lubię czekać, a szczególnie na Ciebie.
|
|
|
ehec dodano: 4 czerwca 2011 |
|
Lubię kiedy przyjeżdżasz i udajesz, że coś się dzieje z twoim autem i zostajesz na dłużej .
|
|
|
|