|
egoistycznie-tak.moblo.pl
ciało i dusza. czułaś kiedyś że to dwa różne organizmy które tętnią całkowicie innym sensem? ja tak mam. ciało. oczy które co dzień podkreślam tuszem. usta które za
|
|
|
ciało i dusza. czułaś kiedyś, że to dwa różne organizmy, które tętnią całkowicie innym sensem? ja tak mam. ciało. oczy, które co dzień podkreślam tuszem. usta, które zagryzam kilka tysięcy razy na dobę. dłonie, w które wsmarowuję krem z awokado. paznokcie, które maluję na jakiś ostry czerwień. nogi, które czasem wydają mi się zbyt krótkie. brzuch, który mógłby nabrać trochę koloru i zrzucić czekoladę, którą zjadłam w zimowe wieczory. a dusza? co z nią? czasem nie zgrywa się z własnym ciałem. krzyczałam niemo, żeby nogi za nim pobiegły. - nie zrobiły tego. błagałam usta, aby wypowiedziały, krótkie - nie rób tego. zostań. - nie posłuchały. przegrałam, tym samym oddając mu chyba najistotniejszy kawałek siebie. serce, bez którego to wszystko nie ma jakiegokolwiek sensu. przegrałam? /happylove
|
|
|
Wyszła z wanny. Nie potrafiła się odprężyć. Potrzebowała czegoś, co oderwie ją od tych myśli. Nagle pożałowała, że nie może wziąć proszków i przespać następnych dwóch godzin. A nawet następnych dwóch miesięcy, pomyślała żałośnie, sięgając po ręcznik. (...) Upuściła ręcznik i narzuciła coś na siebie. Potem zaczęła gromadzić na łóżku rzeczy. Bielizna. Buty. Pończochy. Co, u diabła, trzeba spakować, kiedy odchodzi się na zawsze? /"Ostatni list od kochanka" - Jojo Moyes
|
|
|
przyzwyczaj się, że będę Cię pouczać, będę ciągłe wyskakiwać z mordą wyrzucając wszystkie te postępowania, których się dopuszczasz, a które wiem, że dobrze się nie skończą. będę łapać Cię za ramiona, potrząsać, błagając wręcz byś przemyślała ruch, który zamierzasz właśnie wykonać. za wszelką cenę będę usiłowała znaleźć rozwiązanie, by wyciągnąć Cię z każdego bagna w które ewentualnie się wpakujesz. nie jestem idealna i pomyślisz nieraz, iż Cię ograniczam - trudno. obiecuję Ci, że nigdy, gdy będę obok - a będę ciągle, non stop, wiesz o tym - nie pozwolę byś zmarnowała swoje życie. nieważne co Ci zagrozi: kanapka z przeterminowanym serem czy miłość.
|
|
|
"masz rację, mój chłopak jest zajebisty, ale pamiętaj, że to mój chłopak" / fejs.
|
|
|
Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć. / myslovitz !
|
|
|
Uwierz mi, najchętniej zamknęłabym Cię w klatce. W szczerozłotej klatce z ulubionymi czasopismami o motorach i ciepłą herbatą. Codziennie o stałej porze przychodziłabym do Ciebie. Odetchnęłabym za każdym razem, widząc Cię na tym samym miejscu. Wiedziałabym, że jesteś tylko mój. Na zawsze tylko mój.
|
|
|
I to uczucie, że wiesz, że stanie się coś złego, ale nie potrafisz powiedzieć co.
|
|
|
kiedy z uśmiechem na ustach zapytasz, czy wierze w miłość, odpowiem, że tak. w tę jedną, prawdziwą. wtedy Ty z dezorientowanym wzrokiem zadasz kolejne pytanie: jak ją poznać? tym razem to ja obdarzę cię lekkim uśmiechem, pogłaszczę po policzku i zacznę: kiedy bez względu na czas, jaki minął ty wciąż nie przestaniesz o niej myśleć. kiedy każdego wieczoru kładąc się do łóżka będziesz analizował błędy, jakie popełniliście. bez względu na to, że teraz jesteś z kimś innym - z kimś, komu przysięgałeś wierność - jesteś w stanie rzucić wszystko i wrócić do niej, do tej szalonej miłości. - wyjaśnię, pocałuję cię w policzek i wyjdę z lokalu, szukając wzrokiem samochodu męża. ./ walkirie
|
|
|
mieliśmy razem zdobywać świat, mieliśmy razem kurwa trwać./ redsoxpugie
|
|
|
jak się wtedy czułam? do dziś tego nie rozgryzłam. pragnęłam zniknąć, wyczyszczając moją rubrykę wszędzie gdzie tylko było jakieś wspomnienie związane ze mną. pragnęłam oddzielić serce od rozumu, chowając jedno do szklanego pojemnika i wrzucić je do śmietnika. chciałam schować swoje niebieskie oczy i zabić pamięć. rozedrzeć ubrania, i stłumić jego śmiech. pragnęłam zginąć. tak naiwnie i żałośnie gdzieś pośród innych, bezradnych twarzy. /happylove
|
|
|
|