|
dzwondzwonbedebede.moblo.pl
tak.Vixen.
|
|
|
A wiesz co jest najgorsze?, że uczę się z tym żyć i staje się tym kim, najbardziej nie chciałam być.
Stoi przy mnie tyle osób, a nie zna mnie prawie nikt.
|
|
|
Nie zabije w sobie złości, puki jej nie rozwinę.Nie zabije namiętności, ona daje mi siłe..Daj mi rękę ,dam i serce bo nie mam nic poza tym.Wiesz kim jestem. Mam zalety i wady.
|
|
|
Chcę tworzyć nowe więzi dziś, czuć się potrzebna, by nie zgasnął ten ogień
Mam w dupie me kompleksy, bo mówię o nich, co dzień !
|
|
|
To coś więcej niż jebana gra, a to co płynie mi z oczu to ostania łza,
ostatni raz tutaj kurwa padam by wstać, za każdym razem się bałam,
co nie mam prawa się bać?
|
|
|
Mimo że jestem dorosły, dla nie których będę dzieckiem,
dozgonnie, bo pamiętają mnie jako niemowlę,
i dobrze bo dzięki temu znają mnie naprawdę,
to co zostanie po mnie już się stało niezniszczalne.
|
|
|
To co chcesz usłyszeć rzadko usłyszysz ode mnie,
chyba że zadurzyłem się w Tobie i mówię sercem.
Nie jest coraz trudniej, zasługuję na więcej,
a może chce zrobić z Ciebie kogoś, kim nie jesteś?
|
|
|
Kiedy tracisz coś co wszystkim jest
dla ciebie dzisiaj
jutro traci sens, świat traci sens
tracisz sens życia
|
|
|
Widziałam co czekanie może odebrać.
|
|
|
a kiedy Ona zniknie, poczujesz niszczącą Cię pustkę. pójdziesz w stronę źródła zguby, gdzie wszystko jest niczym. niewidoma Miłość zapuka do Twych drzwi, ale nie poznasz jej, bo ktoś zabrał Ci resztkę sił. stoisz na krawędzi, między śmiercią, a życiem. tylko Jej oddech sprawi, że przeżyjesz. a jeśli to nie była prawdziwa Miłość? zobaczysz wszystko, czego nie mogłaś zobaczyć. białe światełko w zasięgu Twojego wzroku, a po nim nicość. czeka Cię krążenie wokół ziemskiej materii i oglądanie podobnych tragedii, wieczne potępienie, łez dosłowne wysiąpienie. uczucie jest jedno, nie zastąpisz go fałszywym, choćbyś nie wiadomo jak chciała. zawsze znajdzie się ktoś, kto spróbuje zakłócić 'spokój' cierpienia, ale jeśli nie ma Twojej duszy, nie zdziała niczego.||buksonek
|
|
|
Smutno mi bo kłamał dlatego,że tak bardzo szedł w zaparte mówiąc ,jak mu zależy.
|
|
|
|