|
dymzpapierosa.moblo.pl
nie mogę zmienić awatara d.
|
|
|
nie mogę zmienić awatara ; d.
|
|
|
przyszedł, nabałaganił, odszedł. a ja teraz siedzę upychając łzy po kątach i zamiatając irracjonalne wspomnienia pod dywan / abstracion.
|
|
|
nie rozmawiam z nim. nie patrzę na niego. nie zwracam na niego uwagi. nie myślę o nim. nie zwracam uwagi na jego żółte, uśmiechnięte słoneczko na gadu. jedyny problem tkwi w tym, że nadal go kocham.
|
|
|
wróciła do domu z wyrazem triumfu na twarzy. czuła się zwycięzcą, tak, była nim. przezwyciężyła własne myśli i sumienie. wygrała z miłością. mimo szczerych chęci i serca wyrywającego się z piersi nie podeszła do niego. powoli, powoli stawał się dla niej obojętny. to właśnie chciała osiagnąć.
|
|
|
-na czym to polega? -nie wiem, nie dostajesz na początku kartki z zasadami. po prostu musisz walczyć. to jest gra, to jest walka. nikt nie gra fair play, jest tylko jeden zwycięzca. no i nigdy nie wiadomo, kiedy zaczynasz grać. start przychodzi znienacka. ta gra... ona nazywa się m i ł o ś ć, moja droga, miłość.
|
|
|
jest mi smutno kiedy patrzę na ciebie. smutno, że nie mogę spojrzeć wprost w twoje oczy, złapać za rękę, krzyknąć głośne 'kocham cię'.
|
|
|
chciał sprawić by była szczęśliwa. podgrzał herbatę, rozplątał słuchawki, przykrył kocem, podłożył poduszkę pod głowę i czekał. czekał aż przyjdzie szczęście.
|
|
|
była taka zagubiona, taka samotna. jej rozczochrane włosy, policzki czerwieniące się od płaczu i rękaw mokry od łez świadczyły o tym, że nie potrafi być szczęśliwa. bez niego.
|
|
|
- dziewczyno, przeciez on cię kocha ! - tak, wiem... - dlaczego nie chcesz z nim być ?! - bo jemu... bo jemu czegoś brakuje. - czego ? ma oczy, nos, uszy, usta, dwie nogi, dwie ręce i wszystko na miejscu ! - chodzi o to coś w środku... tego nie widać na zdjęciu.
|
|
|
nie, nie chcę z tobą rozmawiać. wystarczy mi twój widok, twoje spojrzenie, twoja wiecznie radosna twarz i rozczochrane włosy. to mi wystarczy.
|
|
|
|