|
duuusiaxp.moblo.pl
2cz.dwa razy mocniej jakby w zmocnionej dawce. Natomiast wystarczy jedno słowo'sorry' nawet nie'przepraszam' od razu wybaczamy zapominamy ze to własnie przez tę os
|
|
|
2cz.dwa razy mocniej, jakby w zmocnionej dawce. Natomiast, wystarczy jedno słowo'sorry',nawet nie'przepraszam',od razu wybaczamy, zapominamy, ze to własnie przez tę osobę ostatni rok mozna przyrownać do tragedii zyciowej. Sens w tym wszystkim ? wybaczać, a zaraz potem cierpiec za to, ze chciało sie kochać ?
|
|
|
1cz.obudził ją żar serca, które płonelo milością, ono tak bardzo kochało i pragnęło odwzajemnienia, usiadła na łózku, ciągły zar nie pozwalał jej spać, a w jej głowie piętrzyły się myśli, których główna rolę grał on.Myśli spowite w smutek, majacy przed oczami wczorajszy obraz:jego tak zakochanego, a u jego boku ona, tak pięknie jej było w szczęściu, szczęściu, ktore potrafił dać tylko on. Przewracając sie na drugi bok, chcąc utonąć w kołdrze i próbując utracić ten obraz, jak na zlosć przychodziło jej coraz więcej wspomnien dni spędzonych razem, gdy to zamiast tamtej była ona, a na jej twarzy emanował usmiech, który utrzymywał się dlugo.W jej glowie wciąż tworzyły się pytania, na które nawet ona nie potrafiła odpowiedziec. Setki pomyslów, mające na celu zapomnieć!a wszystko na marne, ktos kiedyś powiedział, ze zakochanego człowieka mozna porównać do niewidomego, ponieważ nie dostrzega wad u drugiej osoby, bezustannie ją idealizuje, a gdy ta osoba rani cierpienie znosimy dwa razy mo
|
|
|
słowa tak cenione, zbyt często wypowiadane tracą swą wartość/własne
|
|
|
w końcu zrozumiała, jak bardzo się poniżyła, prosząc go, aby dał im kolejną szansę/własne
|
|
|
krzyczała, tak głośno krzyczała, mając nadzieje, ze zmieni ten obraz, który prześladował ją, gdy tylko spojrzała w lustro./wlasne
|
|
|
nie stać mnie już na szczery uśmiech, dominuje sztuczność./własne
|
|
|
nie chce mieć na głowie jutra./własne
|
|
|
to był już ostatni raz, ciekawe ile jeszcze razy sobie to powtórzę./ własne
|
|
|
nie daj się omotać miłości, ona właśnie tak działa./ wlasne
|
|
|
milion postanowień w stylu:''tym razem już mu nie zaufam''.. wraca, prosi, przeprasza, a Ty zapominasz o tym, ze ostatni rok był dla Ciebie niemalże horrorem, i to on był jego sprawcą./własne
|
|
|
nie pozwól by dopadła Cię ślepa miłość/własne
|
|
|
a teraz maleńka zastanów się czy było warto/ własne.
|
|
|
|