kocham ją, kurwa no kocham. za te wszystkie przegadane noce, za wspólne łzy, za uśmiech, za melanże, za pełen spontan, za wjazdy na psychikę, za rzucanie kamieniami w okno kiedy śpię, za wskakiwanie mi do łóżka i ściąganie ze mnie kołdry, za to, że mnie tak nieziemsko wkurwia, za ciszę, za podkradanie mi ubrań z szafek, i za całe mnóstwo innych rzeczy. jest najmądrzejszym głupkiem na świecie i bez niej nie dałabym sobie rady, ze sobą.
|