|
durexx.moblo.pl
Nie jestem stworzona do miłości. Jestem idealną kandydatką do toastu za wolność do seksu bez zobowiązań i spontanicznych wypadów. Mam dość. Może takie życie wydać Ci się
|
|
|
durexx dodano: 14 stycznia 2013 |
|
Nie jestem stworzona do miłości. Jestem idealną kandydatką do toastu za wolność, do seksu bez zobowiązań i spontanicznych wypadów. Mam dość. Może takie życie wydać Ci się proste, ale nie jest, uwierz. Nie chciałabyś co noc zastanawiać się gdzie jest Twoje miejsce i ile dla kogo znaczysz, czy w ogóle coś znaczysz. Słowa 'zmień się' wydają się proste, wychodzi mi to, ale potem dostaję telefon z kolejną opcją na chlanie i nie umiem odmówić, nie umiem też kochać. Może i kocham, ale czy można nazwać miłością coś co kończy się wraz z poznaniem nowej, lepszej osoby? Odpowiedz sobie, ja jestem zbyt zagubiona by o tym myśleć, za dużo mam na głowie, idę wypić.
|
|
|
durexx dodano: 14 stycznia 2013 |
|
W opaczny sposób postrzegam Twoją osobę, widzę w Tobie przyszłośc, kogoś kto pozwoli mi w jakiś sposób ogarnąć życie, dzięki komu podziękuję już za przypadkowy seks, kolejny tygodniowy melanż i alkochol, dotychczas niezbędny do zapominania o czymś co było zbyt trudne, żeby przyjąc to na trzeźwo. Przecież jesteś taki sam. Tak samo słaby, tak samo beztroski. Przecież też co noc pieprzysz coraz to lepsze sztuki, też uciekasz. Jesteśmy tak uderząjąco do siebie podobni, a w moim wyimaigowanym świecie na tyle silni, by razem zmienic nasze nastawienie do wszystkiego, potykając się o następną stertę błędów i niepoprawnych ludzi, którzy umocnią to co nas łączy.
|
|
|
durexx dodano: 30 listopada 2012 |
|
to nie jest tak, że tęsknie. ja chyba po prostu mam Ci jeszcze za dużo do opowiedzenia.
|
|
|
durexx dodano: 30 listopada 2012 |
|
Był tak idealnie przygotowany do swojego planu, miał tak wyuczone zachowania, tak bardzo lubił ranić, że nie przewidział, ze może się zakochać. że to Jego serce pęknie.
|
|
|
durexx dodano: 30 listopada 2012 |
|
To On wpoił mi swoje popierdolone zdanie na temat miłosci, to przez Niego teraz nie potrafię czuć.
|
|
|
durexx dodano: 30 listopada 2012 |
|
Nie myśl, że będę Tobie wierna całe życie, bo tak nie będzie. Kiedyś skończę byc na Twoje zawołanie, skończę o Tobie myślec, skończę Ciebie czuc. Skończę wkręcac sobie na banię, że jesteś wobec mnie okej, a obraz tej niesamowicie miłej dziewczyny, na którą możesz liczyc zniknie. I wtedy nie będę brała pod uwagę naszej przeszłości, nie będzie mnie obchodziło ile się dzięki Tobie nauczyłam i jak bardzo mi zależało. Nie jesteś opcją na zawsze. O nie. Nie jest jak kiedyś. Jesteś opcją na tą chwilę. Chwilę, w której nikt nie ma miejsca w moim sercu. Gdy taka osoba się znajdzie, zapomnę o Tobie, wiem o tym. A Ty? Będziesz wspominał mnie, moją 'dobroc' i wszystko co nas łączyło, będziesz cholernie zazdrosny, bo przegrałeś, bo już nie jesteś nalepszy. Urażę Twoją dumę, a sympatię, którą Ciebie darzę odłóżę na ewentualne i przypadkowe spotkanie w przyszłości kiedy będę cholernie szczęśliwa.
|
|
|
durexx dodano: 26 listopada 2012 |
|
mam byc posłuszna, wierna, poukładana, dobra, cierpliwa, w razie, gdy znudzą Ciebie puste panieny.
|
|
|
durexx dodano: 25 listopada 2012 |
|
Nie oceniaj mnie, nie. Na pewno nie patrząc na sytuacje z tamtego czasu. Mimo wszystko najlepszego. Kurwa nie wiesz jak bardzo ważny był dla mnie. Nie masz pojęcia o Jego dotyku, bo po prostu nigdy Ciebie nie dotknął. Może podał rękę, może nawet przytulił, ale nigdy kurwa nie dotknął Twojego serca. Skąd to wiem? Bo uważasz się za rozsądną i nie popłniłaś żadnego bęładu, a dla Niego idzie zgłupiec. Mogłam dac mu wszystko, tak bardzo za Nim tęsknie. Byłam tak wierna, tak posłuszna, tak zakochana, szczęśliwa. Nie byłam byłam Jego nie, nie. Ale w pewnien sposób chciałam byc tylko dla Niego i coś powodowało, że nie mogłam pozwolic sobie na coś więcej z innym chłopakiem i to nawet jeszcze długo po Jego odejściu. Nie ogarniesz.
|
|
|
durexx dodano: 24 listopada 2012 |
|
Cześc, jesteś bardzo zagubiona nie sądzisz? Masz porozpierdalane myśli, chęc rzucenia wszystkim w kąt, rozpoczęcia nowego życia. Tak jest, przecież doskonale to wiem. Nie chcesz czuc. Nie wiesz już kto jest tym złym, czy Ty czy inni. Czy tak na prawdę się zmieniłaś, czy jesteś coś warta. Znasz wszystkie swoje błędy, po mam Ci o nich mówic? Wstydzisz się, ale nie żałujesz. Byłaś szczęśliwa, pamiętasz? Może i przez moment, ale byłaś. Jesteś zbyt dobra, zbyt głupia, zbyt wymagająca. W sumie sama nie wiesz jaka jesteś, nie wiesz co tu robisz, kim dla kogo jesteś. Wiesz, że żyjesz, może ktoś Cię pamięta, może ktoś potrzebuje. Nie musisz mówic zrozumiale, czaje. Wiem co spowodowało jaka jesteś, wiem co Tobą kierowało w każdej sytuacji i co najlepsze- wiem, że nie jesteś skreślona. I będę robic wszystko byś nie pogubiła się, w końcu jestem Twoim drugim obliczem. Tym rozsądnym, pewnym siebie i ogarniętym. Nie tym roztrzepanym, chcącym życ na odpierdol, krzywdząc tym samą siebie.
|
|
|
durexx dodano: 19 listopada 2012 |
|
I mimo tego jaki jest, zatęskni. Zaboli go fakt, że u Ciebie spoko, że bez Niego. I kiedy dotrze do Niego, że nie ma Cię na wyłącznąśc to dopiero zda sobie sprawę ile tak na prawdę znaczyłaś i jak bardzo lubił byc przy Tobie.
|
|
|
durexx dodano: 5 listopada 2012 |
|
przecież byłbyś bez wad, gdybyś tylko ze mną był.
|
|
|
durexx dodano: 5 listopada 2012 |
|
Odrzucasz myśli dotyczące tego kim dla Niego jesteś. Wolisz być Jego suką, niż nikim.
|
|
|
|