|
dragonfly171717.moblo.pl
grawitacja łóżka z rana nie zna granic.
|
|
|
grawitacja łóżka z rana nie zna granic.-,-
|
|
|
'co cię obchodzi, co myślą inni? to ty masz być szczęśliwa czy oni?'
|
|
|
'siła mojego uczucia jest odwrotnie proporcjonalna do odwagi aby ci o tym powiedzieć'
|
|
|
Nie jestem nawet blisko perfekcji. Jem kiedy się nudzę. Często się zakochuję. Mam przyjaciół i wrogów. Mam problemy i wspomnienia. I to jest życie . Żyj, kochaj i ucz się.
|
|
|
Nie jestem nawet blisko perfekcji. Jem kiedy się nudzę. Często się zakochuję. Mam przyjaciół i wrogów. Mam problemy i wspomnienia. I to jest życie . Żyj, kochaj i ucz się.
|
|
|
on ma wyjebane , ja mam wyjebane - zajebiście dobrana para .
|
|
|
-Znów mi się śnił -Ale kto? -No On. Był taki cudowny, taki ciemny. -Twój nowy facet? -Nie kabriolet, idiotko!
|
|
|
idź do pana z muzyki , i oznajmij , że nie będziesz śpiewać , bo cię onieśmiela . spytaj pani z historii , czy naprawdę wierzy w te wszystkie bzdury , uśmiechnij się , i poradź księdzu , żeby wyluzował . zaczep obcego chłopaka i powiedz , że ma genialne oczy . żyj kurdemol na całego , a nie ograniczaj się , mówiąc , że jesteś nieśmiała , bo zanim się zorientujesz będziesz miała nudnego męża , trójkę dzieci , zero przyjemności z życia i tą myśl , że w życiu nie zrobiłaś niczego szalonego.
|
|
|
Nie wiem po co ta cała miłość, przyjaźń skoro jest też śmierć. Śmierć, która niszczy wszystko co budowało się między osobami. Jedna odchodzi i zostaje ta druga, samotna. Smutna./blog koleżanki
|
|
|
Płacz. Przemyj oczy łzami, aby później móc popatrzeć na świat z inną perspektywą.
|
|
|
To nie jest smutna piosenka. To moje życie.
|
|
|
Oddychał głęboko i ciężko, jak by cierpiał na jakąś chorobę, no ale przecież cierpi… cierpi na złamane serce, którego sam nie da rady poskładać w całość, będzie potrzebował pomocy. Kogoś, kto przejdzie przez ten rozchwiany most linowy razem z nim. Kto będzie go wspierał i popychał na przód, aby nie stawał w miejscu a tym bardziej nie cofał się. Musi być jego opoką, zapomnieć o własnych banalnych problemach, i zająć się sercem przyjaciela jak własnym dzieckiem, chorym dzieckiem. Które potrzebuje wyjątkowej troski, i podwójnej opieki. Ale czy to schorzenie da się uleczyć?/też z bloga
|
|
|
|