Tak, to jest głupi żart, a jak otworzy mi drzwi to od razu mnie przytuli i będzie jak dawniej, pocałuje delikatnie w czoło, tak jak to robił gdy miałam złym humor. Delikatnie będzie mierzwił moje włosy, a ja wtulę się w jego tors i z przyjemnością będę napawała się jego zapachem, za którym tak tęskniłam i dalej tęsknię./z bloga koleżanki
|