|
doublee.moblo.pl
A jeśli umrę to weź moje serce bo i tak nadal będzie twoje.
|
|
|
|
A jeśli umrę to weź moje serce, bo i tak nadal będzie twoje.
|
|
|
siema mała. 22 dziś, a w dodatku 22;22 akurat jest, me gusta! list przeczytałam, a Twój czeka już na Ciebie. w sumie to nawet nie wiem co Ci tu napisać, bo lol, nie dość że wszystko i tak wiesz, to masz to na fbl, w każdym liście, w zeszycie, w sercu. wszystko już wiesz, wszystko. kocham Cię deklu. jesteś tak niezbędna do tego wszystkiego, do dosłownie każdej chwili mojego, a właściwie naszego życia, że ten świat bez Ciebie to nie świat. że ja bez Ciebie, to już nie ja. jesteś pojebana, no owszem, nawet nie zaprzeczaj, obie dobrze wiemy jak jest, i ja przez Ciebie też już jestem, ale właśnie to jest takie pro elo w tym. że jesteśmy już tak blisko, że bliżej się nie da, że teraz nie ma podziału na rzeczy, albo sprawy, że te są Miśki, a te Aśki, bo to wszystko jest wspólne, jest Miśki i Aśki. nie becz już, bo się odwodnisz suko. lepiej idź mi zrób herbatę, pićpićpić i kolacje. bakłażana w cieście, jo. także no, ogólne dzięki dzięki, dzięks za wszystko i tego, siema bitch ♥ / Twój Miś xd
|
|
|
Siema cioto. Normalnie wzruszenie na maksa xd kocham Cię. Śmiało mogę powiedzieć, że jesteś najlepszą rzeczą jaką mam. Uwielbiam wszystko co z Tobą związane. Otwierając dziś ten niebieski brystol i wyciągając z niego list miałam na twarzy uśmiech, który mimowolnie pojawiał się na twarzy, bo ta świadomość, że jesteś, że Cię mam jest czymś świetnym. Wiesz co zrobiłam? Przeczytałam przed chwilą od nowa każdy list, z osobna. Miałam łzy w oczach praktycznie cały czas. Ale to były dobre łzy, te szczęśliwe. Mam nadzieję, że w końcu wypalą nam te artystyczne zdjęcia, które staramy się zrealizować od września, w końcu muszą xd Kocham Cię mała, o tym nigdy nie zapominaj, bo nawet kiedy się kłócimy to wiedz, że jesteś najważniejsza. Tymczasem idę po HERBATĘ i moje GRZANKI Z MASŁEM I OGÓRKIEM, wiesz, pamiętasz. \ najbardziej pro połówka doublee Monika xd
|
|
|
Ej mamy 22 stycznia, nasze święto i wbrew pozorom nie chodzi tu o dzień dziadka. Dziś mija nasz rok i miesiąc. To takie niesamowite no nie? Bo przecież każdy mówił że nie damy rady, każdy wytykał nam przeszkody które uniemożliwiały nam dalszą przyjaźń. Wiesz? Czasem jeśli zwątpisz w to że Cię kocham czy potrzebuję, to przeczytaj nasze wszystkie listy. Ja dziś tak zrobiłam i od razu poczułam się o niebo lepiej. Pamiętaj, że cokolwiek by się nie działo łączą nas rzeczy nie możliwe do zniszczenia. Węzy krwi ,a właściwie ich brak jest w tym przypadku najmniej ważny, bo mamy coś więcej. Tę siostrzaną miłość która szerzy nam życiową drogę pełną nas.\ lepsza połówka doublee Aśka xd
|
|
|
czekaj miałam takie fajne powitanie zapisane na gadu . 'siema ziom elo spoko pozdro joł' no to ten, i co się cieszysz? nie będę pisała, ze Cię kocham huehue nie licz na to. Chciałam tylko powiedzieć, że cieszę że Ciebie mam. Cieszę się, że mam kogoś o kogo nie muszę zabiegać a on nadal jest. Tak mówię o Tobie[ nie wiem czy zczaiłaś] i weź już nie choruj bo tęsknię za Tobą; < a w takie zaspy ciężko jechać rowerem 12 km, nie uważasz? Weź to pod uwagę, bo jak nie ogarniesz sprawy to wyciągam rower i zapieprzam, nie wiem czy Mały się zgodzi, pewnie uzna że mnie pojebało ale to co. To co wyzdrowiejesz, czy mam Cię zjeść? ; < \ ta lepsza połówka doublee Aśka
|
|
|
siema elo joł mała. Ty jeszcze w szkole, ech. (jak się pisze - 'eh' czy 'ech'? - bo mi się nie podkreśla O.o) mniejsza. kocham Cię, wiesz? i przepraszam za to, że tak często Cię wkurwiam, wiem że za często, obiecuję nad tym popracować! i oczywiście jak już przy tym jesteśmy to no! dziękuję Ci też za to, że czasem bez 'przepraszam' wszystko znów jest ok. jesteś świetna, wiesz? pojebana, ale świetna. moja jesteś, a to chyba najważniejsze. błąd, tam powinno być bez tego 'chyba', bo to norma, że to że mamy siebie jest najważniejsze. co jeszcze? jeny, zauważyłaś, że Ty już dosłownie wiesz wszystko i to co teraz pisze to znasz już na pamięć i nawet nie musisz tego czytać, żeby wiedzieć co ja tu napisałam. wszystko się ogranicza do tego : kocham Cię, które nawet w żartach jest prawdziwe. no więc jeszcze raz - kocham Cię dzieciuchu głupi i pamiętaj, dont tacz de pajlot i muws lajk dżager i będzie ok! a teraz wybacz, idę po leki i termometr, słyszę jak mnie wołają. [ 1/2 doublee - Miśka ♥ ]
|
|
|
Słońce zachodziło, kiedy siedząc w parku obserwowała jak wiatr rozrzuca po ścieżkach kolejne kolorowe liście. Pogrążona we własnych myślach nie zwracała uwagi na ludzi, którzy mijali ją na ulicy. Nie podniosła głowy, kiedy ktoś przeszedł obok niej z cichym 'cześć' na ustach. Nie odpowiedziała, nie podniosła nawet głowy, nie musiała. Zapach który unosił się w powietrzu była w stanie rozpoznać wszędzie. Przeszedł obok niej obojętnie, zatapiając się w szarej panoramie miasta. Wyjęła telefon i po raz kolejny spojrzała na ich zdjęcie. Zamknęła oczy i próbowała powstrzymać kolejne łzy będące oznakami jej kruchości. Wstała i ruszyła przed siebie, niepewna swej przyszłości. Świadoma tego, jakiego wyzwanie ją czeka, z pełnym poczuciem że musi żyć, choć nie chce. Jak potoczył się los tej dziewczyny? odpowiedzcie sobie sami, to Wy dopiszcie sobie koniec tej historii. / doublee
|
|
|
Już od dawna mamy tylko we wspomnieniach to co nas łączyło, i jakoś żyjemy, choć kiedyś myśleliśmy, że dzięki tej miłości się żyło. / doublee
|
|
|
cześć zdechlaku. kocham Cię, za wszystko co dla mnie robisz, za wszystko co nas łączy i dzieli. za każdy cień nadziei , miłości, szczęścia. bo wiesz? jesteś wszystkim, co najlepsze .Przed nami jeszcze mnóstwo rocznic, świąt, głupich zdarzeń. Niedawno stuknął nam rok, czujesz? kocham to jak się wkurzasz, uwielbiam mówić na Ciebie 'mała' mimo, że jesteś starsza. Lubię wbijać do Ciebie i czuć się jak w domu, kocham Ciebie, Twoich braci, rodziców jakby byli też moją rodziną. Bo w pewnym sensie są. kocham Cię siostro, ty wiesz. \ Aśka dla Moniki.
|
|
|
Delikatny blask świec, który miał być pomocny w odnalezieni właściwej drogi gasł z każdym mocniejszym podmuchem wiatru, z każdym oddechem przepełnionym nienawiścią. W takich chwilach zawsze uświadamiałam sobie, że mimo wszystkich krzywd tak po prostu tęsknie za tym, że to Ty byleś wyznacznikiem tej właściwej drogi na każdy dzień. Każdy poranek otulony Twą obecnością był czymś co na zawsze utkwiło w mych źrenicach. Nie wiem jak to się stało, dlaczego zniszczyliśmy to, co nas łączyło - przecież oboje czuliśmy, że jesteśmy sobie potrzebni, że nasze oddechy są zależne od siebie, bo mieszające się zapachy naszych ciał były powietrzem odizolowanym od reszty świata. Powiedz po prostu, że czasem tęsknisz, że czasem jeszcze patrząc na zachodzące słońce dłonią szukasz mej dłoni, powiedz że kochasz. \ doublee
|
|
|
[2] Chciała by zobaczył jak bardzo jej zależy jaka jest bezradna, jak wiele znaczą dla niej wszystkie wspólne chwile ale on jak maszyna, która w bieg ma wpisane krzywdzenie ludzi odszedł, pozostawiając ją samą w szarej panoramie miasta \ doublee
|
|
|
[1]Czuła, że to nie skończy się dobrze. Czekając na niego w umówionym miejscu wydawało jej się, że każda minuta trwa wieczność. Wiał zimny wiatr, ale tym razem to strach paraliżujący ją całą był powodem dreszczy. Jego głos, to w jaki sposób powiedział jej, że chce się spotkać nie wróżył nic dobrego – przecież go znała. Usłyszała czyjeś kroki i odwracając się zobaczyła jak idzie w jej stronę. W jego oczach widziała smutek i niepewność. Zaczął jak zawsze, skończył inaczej niż chciała. Jego usta układały się w usmiech pełen smutku, za każdym razem gdy chciał dotknąć jej dłoni cofał swój ruch nim zdąrzyła poczuć opuszki jego palców na swojej skórze. Każde słowo bolało coraz bardziej, każde zapewnienie, że nigdy o niej nie zapomni wywoływało kolejny potok łez. Nie kontrolowała tego, nie potrafiła.
|
|
|
|