 |
doceniszgdystracisz.moblo.pl
kochała go. cholera.. tak strasznie go kochała. nie potrafiła bez niego żyć. i obiecała mu pewnego wieczoru na spacerze że jeżeli kiedyś od niej odejdzie to się zabi
|
|
 |
` kochała go. cholera.. tak strasznie go kochała. nie potrafiła bez niego żyć. i obiecała mu pewnego wieczoru na spacerze, że jeżeli kiedyś od niej odejdzie to się zabije. po jakimś czasie on odszedł. a ona.. zawsze dotrzymywała obietnic. przynajmniej miała tą satysfakcję, że umarła z miłości.`
|
|
 |
` uwielbiał się nią bawić. wystawiać na próbę jej uczucia. miał na to wszystko kompletnie wyjebane. nie obchodziło go, że ją zrani, że to będzie bolało. nie.. on to uwielbiam. ba, kochał to.`
|
|
 |
`ale przecież pytała co by zrobił gdyby mu wyznała miłość.. mówił, żeby się uśmiechnął. więc czemu wybuchnął szyderczym śmiechem i powiedział 'spierdalaj, niunia'? przynajmniej 'niunia' było miłe..`
|
|
 |
`obojętność masz opanowaną perfekcyjnie . nawet gdybym dzisiaj płakała , krzyczała , skakała i cię błagała nawet byś nie drgnął . smutne , smutne jak cholera . a wiesz co jest smutniejsze ? że dalej mi zależy . tak bardzo jak chyba tobie nigdy w życiu .`
|
|
 |
` A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie czy moje życie?..Ja odpowiem moje życie..Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa...nie wiedząc,że moje życie to Ty. `
|
|
 |
` i teraz łzy ciekną jej po policzkach i tak bardzo pragnie gdzieś pobiec i się wykrzyczeć . wykrzyczeć to co czuje i czuła, jak bardzo ma dosyć życia i tej jebanej nadziei, że kiedyś się zmienisz .. `
|
|
 |
` okrutne, co? zakochasz się i pomimo tego, że wiesz czym to się skończy, nie możesz wydostać się z tego bagna.`
|
|
 |
` wbiegła do domu. wybuchając spazmatycznym płaczem, zaczęła się krztusić z niedowierzania. nareszcie była w miejscu gdzie nikt nie pouczał jej łez, a ona mogła dać upust emocjom. zapaliła papierosa i kucnęła w przedpokoju kręcąc głową z niedowierzaniem. zalewała się po raz kolejny łzami, których twórcą był mężczyzna za którego gotowa była skoczyć w ogień.`
|
|
 |
` chciałabym w końcu przejść koło niego obojętnie, żeby serce nie biło mocniej, łzy nie cisnęły się do oczu a nogi się nie uginały. chciałabym też przejść koło niego i jego nowej dziewczyny z uśmiechem, szczerym uśmiechem. chciałabym zapomnieć i przestać go kochać.`
|
|
 |
` Codziennie wmawiam sobie, że wcale Cię nie kocham. ale moje serce jest zbyt inteligentne, żeby wierzyć w taki kit. `
|
|
 |
~kocham to jak się dzięki Tobie czuję ; * ~
|
|
 |
Może byłam głupia żegnając się z Tobą ,może byłam głupia wyrywając się do sprzeczki ,wiem że mamy problemy, ale ty też jesteś nieźle roztargniony w każdym razie zrozumiałam że : Bez ciebie jestem nikim.`
|
|
|
|