 |
digidigidammm.moblo.pl
I dzis kolejny raz mysle nad wszystkim caly dzien i wiem jedno tylko ze strasznie w tym wszystkim pogubilam sie
|
|
 |
I dzis kolejny raz mysle nad wszystkim caly dzien i wiem jedno tylko ze strasznie w tym wszystkim pogubilam sie
|
|
 |
Pogubiłam się w tym wszystkim. Nie, wiem już co, myśleć, co czuć, jak postępować w niektórych sprawach. Pragnę odciąć się od niektórych osób i zacząć wszystko od nowa, choć wiem ze nie jest to proste. Dzisiaj zauważyłam ciekawe zjawisko, a mianowicie, że ludzie uwielbiają się na wzajem ranić. Nie rozumiem sprawia im to przyjemność, czyni ich szczęśliwymi, nie potrafię tego pojąć. Jedyne, co mi teraz potrzebne, to błogi spokój.
|
|
 |
Wieczory? no wlasnie w tedy mnie omamiasz myslalmi. Juz nie sms'ami. Bo przeciez Ty czasu nie masz. Lecz potem patrze jest sms steskniles sie. Czekalam taak wiem. Ale obiecalaam ze juz nie dam omamic sie.
|
|
 |
jaki jestes? - myslisz, ze mozesz miec kazda laske. Wystarczy ze napiszesz 'Dzis Ciebie Koteczku chce' i w ten sposob omamiasz je. Lecz nie na mnie te sztuczki rozkminilam Cie. Idz do tanich suk gdzie Nimi bedziesz mógl bawic sie.
|
|
 |
i wiesz co? spierdalaj na rejon do swoich ziomali. Idz z nimi sztachnac sie. Bo jak ja potrzebuje Cie to Ty mowisz ''sory ale zaraz nie bedzie mnie' wiec ja Ci mowie dzis: ''pierdol sie'' i Przyjdzie znowu taki dzien w którym bedziesz potrzebowal MNIE ja to wiem.
|
|
 |
Nie kręci mnie ten koleś co siedzi pod blokiem z browarem w ręku, nie chcę też tego który ucieka ze szkoły tylko po to zeby napić się piwa , odpycha mnie chłopak w dresie siedzacy na lawece pod szkola. Nie chce tez bogatego kolesia ktory mial juz 10000 lasek i ja beda kolejna , nie mam zamiaru uganiac sie za kujonem z IIa , ale cholernie pragne ciebie.
|
|
 |
Zaczęła pić, kiedy myśli o nim nie chciały jej opuścić. Budziła się rano i zasypiała wieczorem wciąż tęskniąc za nim. W swej głowie słyszała jego głos, na swoim ciele czuła jego dotyk, na skórze wyczuwała jego zapach. Miała wrażenie, że wciąż jest w niej. Myślała, że ucieka przed nim, a tak naprawdę uciekała przed sobą. Zapijała swoje wspomnienia, swoją przeszłość, swoje szczęście. Gdy któregoś dnia obudziła się z przeraźliwym kacem, z setkami myśli o nim i o tym co teraz dzieje się z nią, kiedy uświadomiła sobie, że traci swoje życie, postanowiła pogodzić się z tym, że go już nie ma. Postanowiła nauczyć się żyć bez niego, tak samo jak uczyła się żyć z nim.
|
|
 |
może go nie kocham , tak to prawdopodobne , że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi , i jak się czuje , czy wszystko mu się udało , czy myśli o mnie tyle co ja o nim . nie nie kocham go. ale zdecydowanie jest na dzień dzisiejszy najważniejszym mężczyzną w moim życiu .
|
|
 |
I będę Ci plątać w myślach , aż oszalejesz na moim
punkcie .
|
|
 |
Nie potrafię opisać tej blokady, gdy mając oczy pełne łez, uśmiecham się dla niepoznaki.
|
|
 |
Najbardziej lubię gdy opiera mi się o kark . Wtedy czuję jego oddech , dreszcz przeszywający mnie po całym ciele . Czas , który ucieka . Czas który się zatrzymał tylko dla nas obojga . Usta szukające siebie , oczy szukające miłości . . Obawiam się , że ta chwila może prysnąć jak bańka mydlana . Nie odważam się oddychać , błagam , by trwało to wiecznie .
|
|
 |
usiadła na fotelu i zaczęła płakać , objąwszy kolana rękoma , które uprzednio podkuliła pod brodę . tak bardzo nienawidziła siebie za to , co do niego czuła . nie powinna była . on nigdy nie należał do niej , nawet nie dał jej tego do zrozumienia , aby mogła wyciągać takie , a nie inne wnioski . oczarował ją sobą i to wystarczyło , aby straciła dla niego głowę . gdy był smutny , ona również czuła się źle . z kolei gdy miał lepsze dni , jej nastrój równie szybko się poprawiał . była gotowa zrobić dla niego wszystko... serce zakuło ją mocniej i pochyliła się do przodu , aby złapać głębszy oddech . wyprostowawszy się zapaliła papierosa i zaciągnęła się , niemal zachłannie . to przez niego się uzależniła . i choćby pragnęła tego ze wszystkich sił , palić nie przestanie. to od niego dostała , jego ulubionego , pierwszego papierosa , który wpędził ją w nałóg . to on kupił jej pierwszą paczkę , i to jego ulubionego papierosa , trzymała teraz w ustach .
|
|
|
|