 |
digidigidammm.moblo.pl
wieczorami zamiast gwiazd oglądamy telewizję w internecie szukamy miłości by zaręczyć się sms em a po kilku miesiącach rozstać się przez maila .
|
|
 |
wieczorami zamiast gwiazd oglądamy telewizję , w internecie szukamy miłości by zaręczyć się sms-em , a po kilku miesiącach rozstać się przez maila .
|
|
 |
Wydawałoby się, że jest bardzo szczęśliwa. A ona po prostu zostawiała swój żal w domu , pośród tiulowych firanek i atłasowej pościeli .
|
|
 |
powiedzial , ze to koniec - odchodzi . zaczelam sie glosno smiac jakis glupi , pieprzony zart .jednak on byl powazny . zamilklam . odruchowo tona lez poleciala mi po policzkach ,czulam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przeciez musze byc silna , ...nie moge sie zalamac .powiedzialam , ze wszystko w porzadku i szybko zapomne ..pobieglam do domu , choc ledwo stalam na nogach , ale nie moglam sie poddac ,nikt nie mgl poznac po mnie smutku . wytarlam lzy . niepotrzebnie ,kolejna partia wylala sie z moich oczy w niespelna sekunde . nie potrafilam nad soba zapanowac .skulona usiadlam na krawezniku krzyczac , czemu to wlasnie ja stracilam swoj najslodszy narkotyk .otepiona , zalana lzami , spuchnieta nie podnioslam sie juz nigdy z tego jebanego dolu
|
|
 |
Świetnie wychodziło Mu udawanie zakochanego w niej. Przez chwilę nawet Mu uwierzyła..
I wiesz co ? Ona Żaluję tego do dziś.
|
|
 |
Ona kochala go, on bawil sie nia. Przyszedl dzien kiedy powiedziala: dosc, nie bedziesz juz bawil sie mna. Ale wie ze i tak uzalnil ja, nie potrafi bez niego zyc chodz wie ze tak nie powinno byc. On ranil ja a ona i tak kochala go
|
|
 |
Siedziala i myslala gdzie On jest, co robi czy tez znowu bije sie. Lecz Nie on lezal tez i myslal o Niej czy tym razem wkoncu odezwie sie. Ale ona czekala az On napisze. I tak czekali oboje az wkoncu myslalami polaczyli sie i jak u Niego jak i u Niej wkoncu sms pojawil sie.
|
|
 |
wyjść i nie wrócić kurwa . pójść na dworzec , położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg . mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich . na tych , którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi . spierdolić z tego świata . ziemia osuwa mi się spod nóg , rozumiesz ? ! jebana bezradność..
|
|
 |
Musze mieć tą pewność , że nie jesteś tym typem , bo znam już takich setki , a widziałam tysiące . Nie rozgrzewają serca , ale chcą rozgrzać pościel.
|
|
 |
wyłączę telefon i będę się łudziła, że właśnie teraz zastanawiasz się, czemu jestem niedostępna. Teraz martw się ty.
|
|
 |
Zaimponowało mi to jak na mnie patrzysz. Z jaką delikatnością łapiesz mnie za rękę i to z jaką pewnością obejmujesz me ramiona.
|
|
 |
Bałeś się , że bardziej niź Ciebie pokochałam tą leśna polanę i księżyc , w środku nocy ? Wiesz , wal śmiało . nic mnie już nie zaskoczy . " - wiesz czemu Cię tu zabrałem ? - nie ..? bo .. jest ślicznie , magicznie ? - Nie . Bo wiem , że Ty jedyna umiesz dostrzec w tym miejscu coś wyjątkowego , tak samo jak ja jeden umiem dostrzec w Tobie wyjątkową osobę , wyjątkowo postać . Dla mnie jesteś wyjątkowa , piękna , bo jesteś zwyczajna . Bo czujesz . Bo kochasz . A ja Kocham Ciebie . Najmocniej na świecie . " a jednak . Uderzyła we mnie fala lodowatego gorąca . Co teraz ? nie powiem mu przecież co myślę ! nie ma mowy , nie ! " - Ja też Cię kocham . żawsze tak było . " ... I pozostanie .
|
|
 |
Śnił jej się dziś. I uśmiechał się tym cudownym uśmiechem. Uśmiechem, który choć raz był przeznaczony dla niej, nie dla innej.
|
|
|
|