|
differenthanyou.moblo.pl
Widzisz jak na nią działasz ?. Kiedy dostaje od Ciebie wiadomości przez pierwszych dziesięć minut uśmiecha się do monitora. Następne 23 godziny i 50 minut tryska szc
|
|
|
-Widzisz jak na nią działasz ?. Kiedy dostaje od Ciebie wiadomości, przez pierwszych dziesięć minut uśmiecha się do monitora. Następne 23 godziny i 50 minut tryska szczęściem . Nawet jeśli napisałeś do niej głupią minkę.
|
|
|
Zajehipersuperekstrabombomegaogromniaście Cię kocham ; *.
|
|
|
" Gdybym była chłopakiem i widziała żółte słoneczko przy moim imieniu od razu bym napisała . Bez wahania , automatycznie . I nawet , gdy się nie odzywasz zaczynam już pisać wiadomość , ale w połowie wszystko usuwam...dlaczego ? bo w tym momencie uświadamiam sobie , że gdyby Ci choć trochę zależało to byś się odezwał . "
|
|
|
" Najgorsze są chwilę , gdy leżąc na łóżku , z słuchawkami w uszach , uświadamiasz sobie , że do niczego nie dążysz , że nie masz nikogo , komu by ciebie brakowało , że tak naprawdę nie masz nic . "
|
|
|
" I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam. Czy wymagam za wiele ? "
|
|
|
" Może za kilka lat miniemy się na chodniku , a nawet nie będziemy wiedzieć , że to On , a może będzie tak , że się do siebie uśmiechniemy , spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej , jakby nic się nigdy nie stało . Może być też tak , że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście , którego szukamy . Może będziemy sobie obojętni . Może nie będzie już któregoś z nas . Może zapomnimy . Może będziemy mieć się cały czas w głowach . Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś . Może być tak , że poznamy się na nowo kiedyś , gdzieś i pokochamy . Może . . . "
|
|
|
“Zapomnieć . To takie proste słowo . Gdyby część jej mózgu potrafiła ot tak , po prostu wymazać informację bez śladu . Tak jak zapominała o drobiazgach : wysłaniu życzeń , oddaniu książki do biblioteki , kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie . Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo . Wyryły się w pamięci na zawsze . Żyją w tkankach mózgu , pod skórą we krwi . Zwinięte w kłębek , drzemią w nieświadomości , do czasu , aż coś je zbudzi . Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają , wypełniając głowę obrazami przeszłości . ”
|
|
|
" Gdy zobaczysz w Jej oczach łzy , nie pytaj Dlaczego?, i tak Cię okłamie! ale bądź przy Niej , Oboje milczcie Dla Niej cisza to lekarstwo , bo Ona jest inna , Ona ma swój świat. , Zamyka w sobie cały ból , Chce go udusić , a później wypłakać . Cały czas z nim walczy , nie umie się zwierzać , za bardzo ją to boli , Wszyscy ją mają za zakręconą dziewczynę , która cały czas się śmieje , ale Ona się śmieje - żeby nie płakać , gdy popatrzysz Jej w głąb oczu - poznasz prawdę , tylko tak możesz zobaczyć co Ona czuje ... "
|
|
|
" miała mętlik w głowie , już myślała , że swoje życie doprowadziła do ładu , i nagle pojawiły się dylematy w sprawach miłości które psują jej humor , dobija ją samotność , zabija ją od środka , wkrótce nie zostanie nic , już teraz odebrano jej umiejętność kochania . Z jednej strony chcę się zakochać znów poczuć te motylki w brzuchu , i odzyskać sens życia , poczuć wczesnym rankiem , że za wszelką cenę musi wstać , żyć dla niego lecz z drugiej strony nie chcę znów cierpieć , doświadczyć rozczarowania , złamanego serca . Nie dała mu szansy , ponieważ nie miała już do mężczyzn zaufania , nie umiała odmrozić swojego zamrożonego serca . Choć te ostatkami sił mówiło jej że kocha go nad życie .. "
|
|
|
" jeśli nie Ty jesteś tym jedynym , to dlaczego moje serce przyspiesza , kiedy przechodzisz obok ? skoro nie jesteśmy sobie pisani , to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami ? jeśli Bóg nie zesłał Cię po to , abyś był przy mnie , to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję , że przyjdzie taki dzień , kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje ? "
|
|
|
usłyszałam pukanie do drzwi. nikogo się nie spodziewałam. w powyciąganych dresach i pasiastym podkoszulku, który należał do niego, otworzyłam. zobaczyłam moje przyjaciółki z drużyny. - ubieraj się maleńka, spakuj pare rzeczy na 2 dni, bierz rower i wyjeżdżamy. - wykrzyczały. - gdzie, co, jak, po ,co? - zapytałam ze zdzwieniem. - kochana, jedziemy na pierwszy biwak harcerski w tym roku. no dawaj. będzie super. - zgodziłam się. wziełam, kilka najpotrzebniejszych rzeczy i wyszłam. zgodziłam się tylko dlatego ,zeby oderwać się od myśli o nim. a dziewczyny zapomniały dodać ,ze on tam będzie. dojechałyśmy pod wieczór, od razu usiadłyśmy przy ognisku, bo było strasznie zimno. siedziałyśmy gadałyśmy. śmiałyśmy się. było naprawde fajnie. dopóki nie przyszedł on. powiedział, że napisał dla mnie piosenkę. że mnie kocha. zapytałam gdzie był jak ja go kochałam. wręczył i kartę z tekstem piosenki. przeczytałam kawałek, słone krople spłynęły mi po policzkach.
|
|
|
Wstajesz z łóżka, idziesz postawić włosy na gume, jesz śniadanie, myjesz zęby, ubierasz znów te swoje idealne ciuchy i śmigasz do szkoły.. jak zwykle twoje niebieskie śliczne oczka spoglądają w stronę tyłków jakiś szmat, a gdy się trafi jakaś zajebista, puszczasz im oczko,a potem robisz nadzieje. Idziesz do klasy, siedzisz na lekcji i piszesz liściki tzw. "dzwiką klasową'', na przerwie chwalisz się chłopakom, że umówiłeś się z nią na dziś wieczór.. Wyjmujesz telefeon a tam sms odemnie, mina ci zbladła, a oczy posmutniały, bo napisałam że "tęsknie" .. Szybko o tym zapominasz i dalej zawracasz innym dziewczyną w głowie.. koniec lekcji, spotykamy się tam gdzie zwykle, poytam się ciebie co robiłeś w szkole,a ty ta sama codzienna gadka "myślałem o tobie i bardzo tęskniłem", fajny kit, no nie ?..
|
|
|
|