|
diamond_lady.moblo.pl
siedzę na parapecie odpalając kolejnego papierosa. palę przy otwartym oknie. na dość ruchliwej ulicy za dnia w nocy nikt nie przejeżdża . nikogo nie ma. we wszystkich
|
|
|
siedzę na parapecie odpalając kolejnego papierosa. palę przy otwartym oknie. na dość ruchliwej ulicy za dnia, w nocy nikt nie przejeżdża . nikogo nie ma. we wszystkich domach zgaszone światła. jedyne co słychać to dzwony pobliskiego kościoła. tylko teraz mogę spokojnie pomyśleć nad wszystkim. / diamond_lady
|
|
|
moje serce rozpadło się na miliony małych kawałków wraz z Jego śmiercią. nie mogę się z tym pogodzić, zawsze był przy mnie. zawsze gdy Go tylko potrzebowałam. trudno mi w to uwierzyć że Go nie ma już, naprawdę. w mojej głowie pełno myśli, pełno wspomnień związanych z Nim. próbuję być silna ale wiem że mi nie wychodzi. każdy dziwnie się na mnie patrzy, wiedzą że coś jest nie tak, ale wolą nie pytać, lecz gdy ja potrzebuję właśnie takiej osoby z którą mogę pogadać, ale nagle każdy odwrócił się do mnie dupa - dziękuje. /diamond_lady
|
|
|
codziennie wieczorem siadam na parapecie z drinkiem w jednej dłoni a w drugiej trzymam jointa. rozmyślam o Tobie. jest w tym trochę mojej winy że Ciebie już nie ma tutaj. codziennie mam do siebie żal o to. nie potrafię normalnie funkcjonować bez Ciebie. /diamond_lady
|
|
|
tak bardzo mi Cię brakuje. nie potrafię tego ogarnąć. tęsknię za Tobą brat. / diamond_lady
|
|
|
był ze mną od zawsze. odkąd tylko pamiętam. nasze mamy były dobrymi koleżankami. od małego spędzaliśmy razem czas. był dla mnie jak starszy brat. zawsze mi pomagał i bronił przed złym. to On mi doradzał gdy miałam problem. do Niego mogłam zadzwonić w środku nocy i wiedziałam że nie będzie zły. nie którzy myśleli że jesteśmy parą, śmieszyło mnie to czasem. nigdy się na Nim nie zawiodłam, nawet gdy miał dziewczynę, byłam ważniejsza, byliśmy kochającym się rodzeństwem. tak, byliśmy. szkoda, że to już czas przeszły. /diamond_lady
|
|
|
tak cholernie mi Jego brakuje. uwierz, że oddałabym wszystko żeby móc go znów zobaczyć i przytulić. /diamond_lady
|
|
|
cały czas przed oczami widzę twój obraz. w głowie słyszę twój głos i ten zajebisty śmiech.czasem czuję Twoją obecność przy mnie. nie mogę się z tym pogodzić, że musiałeś odejść z tego świata. to nie sprawiedliwe. tak bardzo Go kocham. /diamond_lady
|
|
|
i znów siedzę z jointem w dłoni spoglądając w niebo i zastanawiając się czy wszystko u Ciebie dobrze i czy patrzysz na mnie z góry.wiedz, że ja o Tobie nie zapomnę nigdy, na zawsze będziesz w moim sercu. /diamond_lady
|
|
|
wszystko przypominało mi o Nim. każda piosenką na mp4 wywoływało wspomnienia, chwilę spędzone razem z Nim. nawet głupi autobus kojarzył mi się z Nim, gdy prawie dwa lata temu jeździliśmy wspólnie do szkoły. kochałam nasze chore akcje na lekcjach. jako jedyny potrafiłeś rozpoznać po wyrazie mojej twarzy, że coś jest nie tak. a gdy byłam zła na Ciebie, wyciągałeś z plecaka torebkę moich ulubionych żelków i wręczałeś mi je ze słodkim uśmiechem. nie było w Tobie smutku, żalu ani gniewu, to dzięki tobie podchodziłam pozytywnie do życia. dla każdego byłeś miły i uprzejmy nawet jeśli nie trawiłeś tej osoby. kochałam to w Tobie. nie rozumiem jak Bóg mógł zabrać z tego świata taką kochaną osobę. /diamond_lady
|
|
|
|