|
diamond_lady.moblo.pl
wiele ludzi pyta czemu zadaję się z takim ćpunem jak tym. wkurwiają mnie takie osoby jesteś moim przyjacielem wpakowałeś się w kłopoty i chcę ci w tym pomóc bo przyja
|
|
|
wiele ludzi pyta, czemu zadaję się z takim ćpunem jak tym. wkurwiają mnie takie osoby, jesteś moim przyjacielem, wpakowałeś się w kłopoty i chcę ci w tym pomóc, bo przyjaźń nie zna granic. /diamond_lady
|
|
|
nie mogę patrzeć jak staczasz się na samo dno. nie mogę na to pozwolić, jesteś moim przyjaciele i dopuść mnie do siebie. nie mogę żyć ze świadomością, że znów zacząłeś ćpać. /diamond_lady
|
|
|
poszła do sklepu z mamą, chciała się wykazać jako dobra córeczka i pomóc jej. gdy tylko weszły do sklepu zobaczyła chłopaka. na pierwszy rzut oka był aroganckim, zarozumiałym i pewnym siebie typem, myślał, że może mieć każdą którą zapragnie. traf chciał, że zawsze mijali się przy tych samych półkach, on spoglądał jej prosto w oczy z uśmiechem na twarzy. ona odwzajemniała to, widziała w nim coś szczególnego. po kilkunastu minutach, zagadał do niej, nie sądziła,że taki przystojny chłopak jak on może odezwać się do niej. jej mama nie chciała przerywać im rozmowy więc sama dokończyła zakupy. po krótkiej rozmowie, wymienili się numerami telefonów. kilka razy spotkali się na mieście i w klubach, ona zaczęła czuć do niego coś więcej. po kilku miesiącach byli już para, a że ona go kochała bardzo oddała mu się cała. następnego dnia widziała go całującego inną dziewczynę. on wiedział, że żadna mu się nie oprze, wykorzystał następną łatwo wierną laskę, następna cierpiała przez niego./diamond_lady
|
|
|
leżała na łóżku, do pokoju wpadały pojedyncze promienie słońca przez zasłonę. była sama w pomieszczeniu, wokół niej można było wyczuć strach, poczucie winny i wyrzuty sumienia. umierała w tym beznadziejnym i brudnym pokoju. z dłoni kapała jej krew na dywan. kilka minut temu on zerznął ją jak nigdy wcześniej, po czym wyjął nóż z plecaka i wymierzał ciosy na oślep. / diamond_lady
|
|
|
"dokończ zdanie.can you come to my house because....?"
"hmm może because i wanna fuck you?"
"hahahaha no i lekko" / diamond_lady
|
|
|
każdy narzeka na swoich rodziców albo krewnych, ale spójrz na to z innej strony,oni chcą tylko uchronić cię przed złym. powiesz "każdy uczy się na własnych błędach", ale powiedz wolałbyś żeby nie było przy tobie rodziny? / diamond_lady
|
|
|
przyłapali cie dwa razy na seksie w toalecie w szkole i to z dwoma różnymi chłopakami, teraz latasz z brzuchem i spuszczasz głowę w dół wpijając wzrok w ziemie. kilka razy widziałam cię zapłakaną w toalecie, ukrywałaś łzy. nigdy się nie lubiłyśmy, zawsze wymieniałyśmy ostro zdania na swój temat. szczerze, żal mi ciebie, bo zmarnowałaś sobie życie. a masz tylko 16 lat. /diamond_lady
|
|
|
"zakochałam się po raz kolejny a obiecałam sobie że tego nie zrobię i znowu to wszystko boli i cierpię."
"mogłaś sobie to obiecać że się nie zakochasz, ale tak nie można, serce o tym decyduje a rozum ma zazwyczaj gówno do gadania." /diamond_lady
|
|
|
dopiero po kilku dniach zauważyłam, że tak na dobrą sprawę zostałam sama! totalnie sama! niech mi nikt nie pisze, że to nieprawda! wszyscy nagle się odsunęli...
wiem wiem, życie... może nie zasługuję na nic. takie moje szczęście, w sumie przywykłam... czuję się trochę jak w zakładzie psychiatrycznym. / nie moje
|
|
|
potrzebuję zajarać blanta. masz może misiek coś dla mnie? /diamond_lady
|
|
|
przyjaźń liczy się najbardziej. tylko to nie licznych ludzi mogę zadzwonić w środku nocy i pogadać o błahym problemie. tylko do nich mam zaufanie, że zamiast wyśmiewania znajdę pocieszenie. /diamond_lady
|
|
|
nauczycielka pyta go w której grupie chce być - w mojej z polakami czy z samymi dziewczynami, które wydają się być na pierwszy rzut oka miłe. chociaż miałeś być w mojej grupie wybierasz tą drugą. od zawsze wiedziałam, że nas nie lubisz. to nie było miłe / diamond_lady
|
|
|
|