że niby wszystko ok?
przestałam się z tym kryć oczy podkrążone całe czerwone ledwo
co na nie widzę ale ok, każde praktycznie miejsce,
rzeczy przypomiają mi Ciebie... Nie jest mi z tym łatwo i
dalej nie dociera to do mnie...
jestem największą kretynką na świecie. koledzy zabrali mnie i jego na jakąś imprezę. miałam go na wyciągnięcie ręki a jedyne co zrobiłam to go przytuliłam. nawet nie umiem mu powiedzieć jak bardzo go kocham. \\diamenova