 |
definicjamiloscii.moblo.pl
nawet nie próbuj.. nie znowu draniu.
|
|
 |
nawet nie próbuj.. nie znowu, draniu.
|
|
 |
i wiesz co, zadziwiam sama siebie. ale zrozum, dupku, że przy mnie nie będziesz bił słabszych, jasne?
|
|
 |
i znowu niszczysz mi wszystko.
|
|
 |
dzień po zerwaniu znów zwijała się w nocy w kłębek, z bólu. nagle zadzwonił telefon. odebrała nie patrząc na nadawcę. - słucham? - powiedziała głosem, ewidentnie wskazującym na to, że płakała. - śpisz? - padło pytanie. cholera, mogła spojrzeć kto dzwonił. za późno. - spałam, wiesz, która godzina? - zapytała, udając ziewanie. - wiem, że jest po trzeciej. wiem, że nie spałaś. wiem, że leżysz teraz w łóżku z podpuchniętymi oczami, owinięta pomarańczowym kocem. wiem, że nadal mnie kochasz i żywisz ogromny żal za to co zrobiłem. - powiedział, nie dając Jej dojść do słowa. - tylko po to dzwonisz? żeby powiedzieć mi co u mnie, tak? no to idź już spać w takim razie, i sobie głowy mną nie zawracać. bo wiesz, idealnie wiem co u mnie! - krzyknęła do słuchawki. - chciałem Ci powiedzieć, że czuję się jak skończony dupek. - szepnął, po czym natychmiast się rozłączył.
|
|
 |
jechał motorem z kumplem, kiedy szłam z moją przyjaciółką. kiedy Nas zauważył machnął w niezidentyfikowany sposób ręką. - hm. myślisz, że Nam pomachał, czy to było do kumpla coś w stylu 'olej to'? - zapytała przyjaciółka. mocno się nad tym zastanowiłam. - wiesz, myślę, że odganiał muchy. - odparłam po chwili. - co Ty gadasz, jakie muchy? - była totalnie wybita z tropu. - ee. myślę, że Twoja druga opcja jest właściwa. - wyjaśniłam, zdając sobie sprawę, że pierdole od rzeczy, bo On ma na mnie cholernie duży wpływ.
|
|
 |
znowu popadłam w nawyk myślenia o Tobie. - zielooona.
|
|
 |
stanęłam w progu Jego drzwi, bez zastanowienia zaprosił mnie całą przemokniętą od deszczu. nic nie mówiąc zdjął ze mnie koszulkę i spodnie. ubrał w swój duży T-shirt. mocno przytulił, szepcząc do ucha, że przeprasza za wszystko. przykrył mnie kocem i położył w swoim łóżku. zasnęłam, znów czując się cholernie bezpiecznie.
|
|
 |
- w ogóle, miałam dziś jakieś sny erotyczne. - nie martw się. mi się dziś śniło, że rodziłam. a o czym miałaś? - o lizaniu się z Nim. - hahaha, to już wolę rodzić przez sen.
|
|
 |
a wieczory są coraz zimniejsze, zauważyłeś?
|
|
 |
niechcący kliknęłam na Twój avatar. przekierowało mnie do strony z Twoimi starymi opisami. poza tymi o tym jak kochasz, przykuł moją uwagę jeden. 'a dziś są moje urodziny, nikt o tym nie wie'. ja wiedziałam.
|
|
 |
dochodzę do jednego wniosku. kiedy byliśmy razem, była głupim dzieciakiem. zupełnie niedojrzałym, jarającym się każdym buziakiem czy muśnięciem dłoni. żyłam chwilą, każdym dniem. cieszyłam się, że jesteśmy już razem o kolejne 24h, więcej. z dnia na dzień zmieniały mi się uczucia. raz Cię kochałam, raz nie, raz nie byłam pewna. wierzyłam Ci, w to, że mnie kochasz. wiedziałam, że dopiero dzień wcześniej zerwałeś z o 3 lata straszą ode mnie dziewczyną. jednak byłam wtedy na tyle naiwna, wierzyłam w przeznaczenie. teraz patrzę na to trochę inaczej. wtedy była tylko zabawa, teraz jest chore, dzikie pożądanie.
|
|
 |
czytając pamiętnik z ubiegłego roku, zdaję sobie sprawę, że pamiętam to wszystko idealnie.
|
|
|
|