|
datewithdeath.moblo.pl
Zrobiłam w swoim życiu wiele głupich rzeczy ale nigdy przed nikim się nie poniżyłam . I kiedy widzę te puste laski klękające przez kompletnie nieznajomym kolesiem to s
|
|
|
Zrobiłam w swoim życiu wiele głupich rzeczy ale nigdy przed nikim się nie poniżyłam . I kiedy widzę te puste laski klękające przez kompletnie nieznajomym kolesiem to szczerze , mam ochotę się zrzygać / nacpanaaa
|
|
|
'kurde, nie idę jutro do szkoły.. nieźle nie? ' smutno napisałam. ' co? nie żartuj sobie nawet. ja specjalnie nie brałem zwolnienia od lekarza na następny tydzień.' ciągnęłam dalej.. ' no to przecież Ty będziesz chodził.' dwie minuty później ' no ale ja chodzę w większości dlatego, że Ty tam jesteś.. ' pisaliśmy do pierwszej w nocy. 'ja już chyba muszę iść spać. dobranoc. kocham cię.' otworzyłam zaspane już oczy i odpisałam ' i tak zaraz napiszesz, że nie możesz zasnąć, a ja głupia wstanę i będę z Tobą pisać. kolorowych brat, ja ciebie też.' budząc się po 9, spojrzałam na telefon, był sms. ' śniło mi się, że byliśmy razem..' powoli odkładając telefon krzyknęłam ' chce mieć cię jako brata.' szkoda, że nie słyszałeś. / kszy
|
|
|
|
dam ci swój tusz do rzęs , jeśli dasz mi swoje szlugi . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
dam ci swój tusz do rzęs , jeśli dasz mi swoje szlugi . / tymbarkoholiczka
|
|
|
co bym zrobiła, gdyby miało nie być jutra? najpierw pojechałabym do tej laski i wbiła jej nóż prosto w plecy, za to co zrobiła. później poszłabym do szkoły i powiedziała nauczycielowi od fizyki, że mam na niego wyjebane. wracając z uśmiechem na twarzy, wstąpiłabym do ciebie. wzięła za rękę i powygłupiała w śniegu. chuj, że jutro koniec świata miałby być. / malynoowa.
|
|
|
|
No co ? Wyczerpał się pakiet dobrego zachowania
|
|
|
|
Podskakujesz jak oparzona i lecisz do telefonu na kark na szyję, słysząc, że przyszedł sms tylko po to aby się okazało, że to sieciówka
|
|
|
Kiedy mówię 'nie' to znaczy 'tak. Kiedy mówię 'wyjdź' to znaczy 'przyjdź'. Kiedy mówię 'milcz' to znaczy 'powiedz, że mnie kochasz'. Kiedy mówię 'zostaw' to znaczy 'przytul'
|
|
|
gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo.
|
|
|
Iii.. mogłabym wsiąść teraz w jakikolwiek pociąg.. nałożyć słuchawki na uszy.. zamknąć oczy i wypierdolić na drugi koniec Polski.. / azjatkaa
|
|
|
bezwładnie usiadła na zdartym parapecie, starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa, zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko, nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami, wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów, bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno, by poczuć na dłoniach, mżący deszcz, za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała, ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'. - wypowiedziane, półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością, wychyliła się za okno, przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona, w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.' - wyszeptała, po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak, aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać. /
|
|
|
bo tak naprawdę jestem zwykłą dziewczyną w rurkach i t-shircie, a nie wylansowaną dziunią z kartką kredytowa tatusia
|
|
|
|