|
darko dodano: 14 lipca 2022 |
|
Wołają mnie krainy za horyzontem, odurza zapach lipcowego lasu, gubię się gdzieś między blaskami słońca, odnajduje na ścieżkach bez celu, biegam z myślami wtulonymi w ciebie, łapie mnie wspomnienie twoich oczu i tracę oddech. Zakochany w chwilach, które przemijają jak lato, chwytam czary każdego dnia. Gdzieś między ciepłymi podmuchami słońca, mijając bajeczne krainy, nad którymi zawisły kolorowe kolosy, rzucałaś na mnie urok, związując na zawsze czas, zachwyt i nadzieje płonne. Śpiewałaś mi bezgłośnie, z tęsknotą i błaganiem w oczach wyrywałaś spokój mojego serca. A teraz gdzie jesteś? W wyobraźni pozwalamy by lato niosło nas w nieznane, spijamy każdą sekundę jakby każda była wykradziona niebiosom, niech świat się wali gdy stajemy się jednością w szczęściu.
|
|
|
darko dodano: 12 lipca 2022 |
|
Jak to jest, że spotykasz tysiące ludzi ale czasem, bardzo rzadko, mijasz się w życiu z kimś o kim nie sposób zapomnieć, kto wywołuje burze emocji i znika choć wiesz, że zostałaby na dłużej gdybyś coś zrobił. Może dlatego, że nie zdążyłeś jej poznać i czar nie prysnął po pierwszym zdaniu albo tygodniu. A może to była stracona szansa jedna na życie aby już nigdy nie żałować.
|
|
|
darko dodano: 11 lipca 2022 |
|
Wiem, że przestałaś o mnie myśleć gdy tylko trzasnęły drzwi. A ja, zbyt mocno czuję, zbyt mocno kocham dlatego tak dobrze udaje, że jestem pusty.
|
|
|
darko dodano: 11 lipca 2022 |
|
Muszę schować te wszystkie uczucia, zmyć smutek, nałożyć garnitur zwycięzcy, przecież ludzie nie mogą mnie tak zobaczyć, że jestem sobą.
|
|
|
darko dodano: 11 lipca 2022 |
|
Próbowałem opowiedzieć o tym w słowach, wyrazić w tańcu, opisać wersami piosenek, krzykiem pośród nut, w muzyce wytłumaczyć twojemu sercu jak bije moje. Nie wypala się ten ból, czasem tli aż płomienie tęsknoty rozpali podmuch losu. Patrzę w daleki horyzont w koronach chmur, w chwale słońca uśmiecham się jakbym był częścią tej potęgi a w duchu płaczę bo zgubiłem drogę do doskonałości. Błyskawice spadają na ziemię, na chwilę łącząc ją z niebiem, tym były chwile z Tobą.
|
|
|
darko dodano: 11 lipca 2022 |
|
Czy słuszne wybory nie powinny prowadzić do szczęścia? Może dają tylko spokój sumienia, może pozwolą żyć wiecznie aby odnaleźć te drogi kna których znajdziemy jedno i drugie
|
|
|
darko dodano: 11 lipca 2022 |
|
Posłucham dziś smutnych kawałków, pozwolę sobie ciebie zapamiętać patrząc na deszcz w promieniach słońca. Odpocznę od udawania szczęścia.
|
|
|
darko dodano: 11 lipca 2022 |
|
Spoglądałaś na mnie tymi pięknymi, pełnymi tęsknoty oczami, nagle zniknął cały tłum, gdy znajdowałaś w nim tylko mnie. Tęcze stojące na polach, które mijaliśmy stały się wytchnieniem od napięcia. Dziś już nie jest zwyczajnie, tęsknie za tobą chociaż nie znam, tęsknie za wspólnymi chwilami przed nami, które uleciały bo mam związane ręce. Szczęście to dziś narkotyk na który już mnie nie stać.
|
|
|
darko dodano: 8 lipca 2022 |
|
Świat mija za oknem przy ulubionych kawałkach, w podskokach pociągu z zapachem przygody aż przypominają mi się dni w których odczuwałem radość bez żadnych cieni. Im dalej od codzienności tym więcej uśmiechu, zdejmuje plecak trudów, patrzę w horyzont i cieszę się każdym bodźcem.
|
|
|
darko dodano: 20 czerwca 2022 |
|
Przez chwilę tak szczęśliwy, że brak lirycznych słów, nie można pozbierać żadnych wersów poza tymi brzmiącymi naiwnie, jakby dziecko cieszyło się biedronką. Wyrywam ze świadomości zło, zaraz zniknie, wypluwam zmartwienia, z których będę śmiał się już za chwilę tego świata. Obieram wspaniałość życia, którą podarował Bóg ze zgnilizny upadłej ludzkości, cieszę się każdą kroplą, która zrasza moją twarz, zieleń tak nasycona, niepokonana przez miliony lat. Tańczę z muzyką serca, ze śpiewem aniołów. Nie biegnę nigdzie bo tu jest dobrze, przynajmniej przez chwilę.
|
|
|
darko dodano: 16 czerwca 2022 |
|
Zrozumienie to wiedza o tym jak mało wiesz, praktyka pokazuje jak mało umiesz, a z czasem pojmujesz jak mało masz czasu by wiedzieć i potrafić.
|
|
|
darko dodano: 15 czerwca 2022 |
|
Wokół głowy zebrały się stada emocji. Jest ich tak wiele. Nie potrafię już rozpoznać uczuć, wszystkie mieszają się, nadchodzą. Pośrodku człowiek, myślący, że wie i potrafi, starający się panować na zwierzętami wewnątrz siebie. A one chcą rozszarpać, niszczyć, ulegać żądzą i pożerać. Używam narzędzi aby mnie nie dopadły ale tylko daję im czas aby się mnożyły i rosły. W końcu przysnę i pochłoną mnie wszystkie.
|
|
|
|