Mówiłem, że te piękne słowa nie były moje. Razem pisaliśmy wszystkie wspaniałe chwile, wysasadzane klejnotami emocji. Próbowałem, tak bardzo starałem się odnaleźć je znowu bez Ciebie. Nie mam już sił, wyczerpany dawaniem, nie otrzymując nic w zamian. Odnalazłem Cię zbyt późno, odnalazłem Cię i musiałem zostawić. Jak iść dalej nie oglądając się wstecz, jak iść kiedy wszystko przeminęło? Nadzieja głupców stawia za mnie kroki.
|