 |
dariia94.moblo.pl
powrót w wielkim stylu ! :
|
|
 dariia94 dodał komentarz: |
25 października 2010 |
| dariia94 dodał komentarz: |
25 października 2010 |
|
|
wyobraź sobie w przyszłości będziesz kogoś kochać na zabój, na zawsze. będziesz przy nim najszczęśliwszą osobą na świecie, urodzisz mu dzieci, będziecie mieli piękny dom i życie jak w amerykańskich filmach. a teraz nawet nie wiesz jak wygląda największa miłość twojego życia, jak ma na imię, nie wiesz nic. a może nawet nigdy się nie spotkacie ? może przyjdzie Ci spędzić życie w objęciach nie tego mężczyzny ? tego NIKT nie wie, czas pokaże. // moje.
|
|
|
|
nie mów mi że jestem niedojrzała, bo to nie ja zmieniam miłości średnio co miesiąc każdej mówiąc że kocham nad życie i przede wszystkim na zawsze. kolego, spójrzmy prawdzie w oczy, ty po prostu do chuja nie wiesz co to miłość ! // moje, zjeeebane.
|
|
| dariia94 dodał komentarz: |
15 października 2010 |
|
|
im bliżej zimy, tym gorzej. bo przecież przychodzi moment kiedy potrzebny jest ktoś, kto ogrzeje Ci ręce, bo oczywiście zgubiłaś rękawiczki, kto da Ci nowe skarpetki, bo swoje całkowicie przemoczyłaś, ktoś kto bez głupich pytań zrobi Ci gorące kakao bo wie jak je uwielbiasz i przytuli cholernie mocno, bo wie że przecież tego potrzebujesz.// moje
|
|
|
|
mogłabym brać od Ciebie korepetycje. może byłbyś w stanie nauczyć mnie, jak w jednej chwili zapomniec o osobię, którą kochało się nad życie. // moje.
|
|
|
|
To czysta Marycha bez doboru maku bez doboru wojny o zajebistym smaku polszczyzna Holandii o mistrzowskim zapachu // hemp gru x3
|
|
|
|
pamiętam to jakby było wczoraj. byles strasznie zazdrosny o moich kolegow. wtedy powiedzialam to : skabie, jestes moim sloncem tak ? moim prywatnym sloncem, a ono jest tylko jedno i nic nie jest w stanie tego zmienic! noo.. teraz dalej jestes sloncem.. jej sloncem :(
|
|
|
|
siedziałam przed kompem, setny raz oglądając hooligans, kiedy poczułam ten zapach. jego zapach, który niegdyś tulił mnie do snu. odwróciłam się gwałtownie, ale go nie było. odszedł przecież pare tygodni temu, to był tylko kolejny atak wspomnień, tradycyjnie zakończony niekontolownym wybuchem płaczu. WRACAJ ! ; (((((((((((((((( / majkel :*
|
|
|
|
Odwracam się i ... jest. Wpadam mu w ramiona, obejmuje mnie mocno, bardzo mocno w pasie. Widzę przed sobą jego czary podkoszulek, włosy na ramionach i podbródek. Nie patrzę mu w twarz, boję się, okropnie się boję. Tak mi dobrze, bezpiecznie, ciepło. Nagle podnoszę wzrok i już wiem co się wydarzy. Wtapiamy się w siebie, jakbyśmy czekali na to całe życie.~~/ catchmeifyoucan93
|
|
| dariia94 dodał komentarz: |
18 września 2010 |
|
|
Dodaj komentarz