|
czekoooladowa.moblo.pl
Uwielbiam gdy obrażam się na niego rozmawiając a on puszcza w głośnikach piosenkę Bruno Marsa z Eminemem.
|
|
|
Uwielbiam, gdy obrażam się na niego rozmawiając, a on puszcza w głośnikach piosenkę Bruno Marsa z Eminemem.
|
|
|
wcale nie jestem psują, wiesz ? ej, a wpadniesz założyć mi łańcuch do roweru ?
|
|
|
czego teraz pragnę? abyś tu do mnie przyszedł. nie pukaj, nie czekaj, aż cię sama zaproszę. wproś się. przytul mnie. obejmij mnie. połam mi żebra i zmiażdż serce, ale już nigdy, przenigdy nie wypuszczaj mnie z rąk. ze swojego świata. bądź przy mnie. tylko tyle.
|
|
|
staliśmy naprzeciwko siebie, oddaleni o dokładnie trzy centymetry. bez żadnych kłamstw, oszustw, niewyjaśnionych spraw, bez żadnych tajemnic i sekretów. nadzy. w ręce każde z nas ściskało sztylet. sztylet, który miał na opakowaniu "idealnie sprawdza się na ludzkich sercach". nie. nie chcieliśmy się upewniać czy to prawda. czasem po prostu nachodziła nas ochotę na Szekspira. on w roli Romea, ja w roli Julii XXI wieku. zazwyczaj jednak kończyliśmy w łóżku z uśmiechem igrającym w kącikach ust, to znacznie lepsze zakończenie, nieprawdaż?
|
|
|
A może ja po prostu zbyt dużo wymagam? Może nie powinnam chcieć Ciebie tu obok, Twoich ciepłych dłoni na moim ciele, Twojego przeszywającego spojrzenia i Twoich warg na mojej szyi. Chcieć Twojego uśmiechu, Twoich ramion otwartych wyłącznie dla mnie. Może to zbyt dużo byś przyszedł do mnie by wypić razem gorącą czekoladę, a o północy przytulać nadając imiona gwiazdom na niebie. Chyba za wiele oczekuję chcąc usłyszeć od Ciebie trochę szczerości, słodkości i dwóch słów. Oczekując trochę namiętności i niegrzecznego zachowania jak i romantycznej kolacji przy świecach. Chodzenia za rękę, słodkich fochów i SMS-ów na dobranoc. Może wcale nie powinnam chcieć zatrzymać Twojego serca, już tak na zawsze i przywiązać się na wieki do Twojej duszy? Może to za dużo, a może za mało. Może zbyt dużo wymagam, zbyt dużo oczekuję. Ale ja naprawdę tego chcę i nie potrafię przestać chcieć.
|
|
|
Pilnuj mnie, bo mam w głowie niezły rozpierdol i spadnę.
|
|
|
słowo 'kocham' to za mało, by określić to co czuję.
|
|
|
KOOOOOOCHAAANIEEEEE ! ♥♥♥
|
|
|
tak można bez końca powracać, karmić złudzenia potem odtrącać.
|
|
|
Patrząc w małe okno ścięte lekkim mrozem, wspomniała czas gdy robiła sobie bransoletki nożem
|
|
|
moja droga jest prosta, prowadzi w jedno miejsce i choć, nie ma tam złota to trafię nią po szczęście.
|
|
|
|