|
czarnalala.moblo.pl
Zraniłam go tak bardzo że nie mógł wytrzymać ze mną w jednym mieście.Chociaż obiecałam że zawsze obok niego będę że mu ufam że będę go prowadziła kiedy zgubi drogę. W k
|
|
|
Zraniłam go tak bardzo że nie mógł wytrzymać ze mną w jednym mieście.Chociaż obiecałam że zawsze obok niego będę, że mu ufam, że będę go prowadziła kiedy zgubi drogę. W końcu skończyło się zraniłam go bardziej niż kogokolwiek innego. Dlaczego? Bo był jedyną osobą którą kochałam. Bałam się że to on mnie zrani więc wolałam sama to skończyć. Teraz cierpię ale wiem że on odnalazł swoje szczęście, chociaż może nie kocha swojego szczęścia tak bardzo jak mnie ale kiedyś zapomni i będzie miał wspaniałe życie.
|
|
|
Nie wiem kiedy się zmieniałam po prostu któregoś dnia nie potrafiłam już ci zaufać.
|
|
|
Kiedyś patrzyłam tylko w przyszłość byłam ciekawa świata, kiedy Cię poznałam żyłam tym co dzisiaj a kiedy mnie zostawiłeś potrafiłam tylko wspominać to co się między nami wydarzyło.
|
|
|
Słońce zachodzi łzy skrywane w ciągu dnia pod maską uśmiechu spływają po policzkach strumieniami.
|
|
|
Myślałam że nie będę tak bardzo cierpiała bo to ja cię zostawiłam ale się myliłam. Wsiadając do samolotu liczyłam że jakimś cudem dowiesz się gdzie jestem i przybiegniesz i nie pozwolisz mi odejść. Nie zrobiłam tego bo cię nie kocham zrobiłam to bo nigdy nie będziemy ze sobą szczęśliwi to że się kochamy już nie wystarczy, Wyzwalamy w sobie wszystko co najgorsze nawzajem się niszcząc.
|
|
|
Marzenia umierają, zauroczenie przemija, a miłość... miłość potrafi ranić, ale też uczynić cię najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.
|
|
|
Kochał mnie całym sercem, ale tak bardzo się bałam że mnie zrani, że nie potrafiłam mu zaufać.
|
|
|
Łatwo jest nienawidzić ludzi których kochamy
|
|
|
Kochasz go i niestety nie chcesz przestać. Serce decyduje, a rozum ... rozum już dawno dla niego straciłaś.
|
|
|
ONA; Odejdź kurwa po prostu odejdź to nie takie trudne!! ON: Nie mogę już raz cię zostawiłem drugi raz nie popełnię tego błędu. ONA: Już to zrobiłeś. ON: Staram się żebyś znów mi zaufała ONA: Nie potrafię kurwa nie potrafię
|
|
|
Nie raz w nocy budzę się z krzykiem na ustach, cały wypadek... chciałabym żeby był tylko wymysłem, ale nie jest przez nas zginął najlepszy przyjaciel jakiego można było sobie wyobrazić, który nas kochał, ale kurwa nie da się cofnąć czasu i nic nie da nam obwinianie się nawzajem. Próbowałam to tylko pogarsza sprawę, Spróbuj to sobie wybaczyć i żyj tak żeby jego śmierć coś znaczyła coś wielkiego.
|
|
|
Nie potrafię dać ci drugiej szansy, nie potrafię ci zaufać. Mijamy się i odwracamy głowy żadne z nas nie chce się przyznać do uczucia które między nami kiedyś było. Było to trudne ale się przyzwyczailiśmy, zaakceptowaliśmy ból jaki nawzajem sobie dajemy dzień w dzień
|
|
|
|