 |
czarnalala.moblo.pl
Dużo łatwiej jest kogoś pokochać niż wytrwac w tej miłości przez lata
|
|
 |
|
Dużo łatwiej jest kogoś pokochać niż wytrwac w tej miłości przez lata
|
|
|
|
Tak zostawiłam cię nie dlatego że cię nie kochałam, bo cholernie cię kochałam i zależało mi na tobie, chciałam żebyś był najszczęśliwszy na świecie, a ja z przyzwyczajenia ranie ludzi których kocham tylko po to żeby oni mnie nie zranili, Jeśli jesteśmy sobie przeznaczeni jeszcze kiedyś się spotkamy kiedy będę miała poukładane życie, kiedy będę pewna że cię nie zranię.
|
|
|
|
Prawda o prawdzie jest taka że rani więc kłamiemy...
|
|
|
|
Myślałam że mogę ci ufać, niewielu obdarzam tym darem jednak coś w twoim zachowaniu, myśleniu pozwoliło mi myśleć że jesteś tego wart, jednak koniec końców okazało się że zawiodłam się na tobie bardziej niż na innych. Każdego do tej pory darzyłam jakimś nikłym uczuciem jednak przy tobie moje serce nie tliło się a wybuchało płomieniami. Zraniłeś mnie bardziej niż możesz to sobie wyobrażać. Twoja misja została spełniona pozwalam ci odejść, bo wiem że już przegrałam.
|
|
|
|
Kiedyś wyjdę i nie wrócę to mogę wam obiecać. Nie obwiniajcie za wszystko tylko mnie mam dość spełniania waszych oczekiwań od teraz będę sobą i tylko sobą, wasza opinia się już dla mnie nie liczy. Jeśli chcecie zostańcie jeśli nie to nie będę was zatrzymywać.
|
|
|
|
Co dzień słyszę jak się kłócicie teraz wracanie do domu nie jest przyjemnością, a koniecznością przed którą uciekam. Czasami chciałabym po prostu wyjść i już tu nie wracać, zrozumcie ja już nie mam siły, nie jestem niezniszczalna, moja cierpliwość się kończy. To boli z każdym dniem co raz bardziej. Kiedyś było idealnie. Czemu niszczycie to świadomie?
|
|
|
|
Kiedy cię widzę uśmiech wpływa na moje usta, kiedy mi cię brakuje nie potrafię podnieść się z łóżka już nie mam motywacji
|
|
|
|
kocham cię ale to nic nie zmieni w naszym dotychczasowym życiu, masz kochającą rodzinę a ja nie chce być odpowiedzialna za jej rozpad. Od tej pory nie będę do ciebie pisała, rzucała przelotnych spojrzeń ani się uśmiechała. Wiem że jesteś z nim szczęśliwy więc pozwól mi odejść żebym może i ja kiedyś znalazła swoje szczęście i tego jedynego.
|
|
|
|
Przez ten cały czas myślałam że nie możesz mi wybaczyć że wciąż mnie nienawidzisz bo pokochałam twojego brata a nie ciebie. Nikt mi nie powiedział o tobie nawet ON nie potrafił. Siedzę teraz na cmentarzu przy twoim grobie i nareszcie sobie uświadomiłam jaka jestem głupia. Od początku kochałam tylko ciebie, ale bałam się że mnie zranisz. Zawsze uciekałam przed bólem bo zbyt dużo go doświadczyłam w życiu a teraz wiem że jedyną osobą która mnie uszczęśliwiała, dzięki której miałam sens żyć, odeszła na zawsze. Nigdy sobie tego nie wybaczę.Od tej chwili każdego dnia będę po kawałeczku umierała aż w końcu kiedyś zniknę i nic po mnie nie zostanie.
|
|
|
|
Dlaczego zawsze jest tak samo: narobi mi nadziei już prawie będziemy parą a nagle się wszystko zepsuje i już nawet cześć na ulicy nie powie. To wszystko jest beznadziejne. Tylko następnym razem się nie dziw że nikomu nie ufam debilu.
|
|
|
|
kochać to niszczyć być kochanym to zostać zniszczonym
|
|
|
|
Nawet jeśli nie jestem najszczęśliwsza na świecie to dziś wieczorem mam zamiar udawać że tak właśnie jest. Nie chcę żebyś widział że cierpię nie dam ci tej cholernej satysfakcji. Zrzednie ci mina kiedy mnie zobaczysz.
|
|
|
|
Dodaj komentarz