|
czarnadusza.moblo.pl
Kiedy mam problem mam muzykę pokój i komórkę w sercu mam miłość w kieszeni pustkę w głowie burdel.
|
|
|
Kiedy mam problem, mam muzykę, pokój i
komórkę, w sercu mam miłość, w
kieszeni pustkę, w głowie burdel.
|
|
|
Wyjechać ci z szuflady? / ze Shreka
|
|
|
Dobra, Ty załatw smoka, ja biorę na siebie schody (...)
Znajdę je skubane i skopię im poręcz tak, że nie będą wiedziały,
którędy na górę, a co! Bezwzględny będę, zero litości!
Znam karate czwarty stopień, wtajemniczenia, no nie?
Ale będzie rzeźnia, no będzie jatka normalnie! / ze Shreka
|
|
|
|
A gdy widzę cie z tą dziunią cytuję głośno żebyś usłyszał : - nic nie widzę, nic nie słyszę ciemna jestem ! . Tak do 65%. A potem po cichu dodaję - A pozostałe 35% pilnuje żeby ta kurwa nie zrobiła Ci krzywdy ..
|
|
|
|
siedząc na parapecie ze słuchawkami w uszach dużo myślałam o tym życiu. stwierdziłam że moje życie jest nudne, nic się w nim nie dzieje dobrego, ciągle się coś nie układa, sypie. łatwiej by było gdybyś Ty był obok mnie, przytulił w ciężkich chwilach i powiedział to beznadziejne 'będzie dobrze'. ale Cię nie ma, nie chcesz być. łaski bez ja prosić nie będę. / grozisz_mi_xd
|
|
|
|
nigdy nie zrobię ci awantury o to , że piłka jest ode mnie ważniejsza , bo wiem , że kiedy trening wypadnie akurat wtedy , gdy miałeś przyjechać , ty mi napiszesz : ' nie zamienię ciebie na trening , przestań . ' nigdy nie będę stękała , że zapalisz blanta podczas wieczoru z kumplami . jak będziesz chciał to mi powiesz : - wziąłem jednego buszka , takiego malutkiego . - kiedy przyjedziesz godzinę później niż planowaliśmy się spotkać , ja nie będę krzyczała i waliła fochów . to normalne , przecież ja też mogę się kiedyś spóźnić , może mi coś niespodziewanie wyskoczyć w planach . nie mam zamiaru cię w żaden sposób ograniczać , ani nie będę nic wymuszała . będziesz robił to , co uważasz za słuszne . jedyne o co cię poproszę to o to , żebyś mnie nie zranił . zbyt dużo przeszłam .
|
|
|
walentynek nie spędzę z moim ukochanym, bo go nie mam. nie spędzę ich z przyjaciółką przed tv. nie będę płakać ,że brakuje mi drugiej połówki. pierwsze co zrobię 14 lutego po przebudzeniu się to krzyknę " w końcu, kurwa. w końcu mamy ferie! "/slowemnieogarniesz
|
|
|
|
siedziała całą lekcję jak na zapałkach, nerwowo tylko spoglądając na zegar i nucąc sobie jakąś melodyjkę. stukała palcami o słownik, by móc powstrzymać łzy, które cisnęły się jej do oczu. znowu nie zadzwonił. na przerwach szurała butami po posadzce, a na każde słowo znajomych przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
|
dokładnie rok temu mnie zdradził.. i nie pierdolcie mi, że czas leczy rany.
|
|
|
|
wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam. nigdy.
|
|
|
|