|
cukiereczeeek1994.moblo.pl
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić bez żadnego konkretnego powodu.. Pójść do parku gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liś
|
|
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu.. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście.. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo.. Powiedzieć coś, cokolwiek.. bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim.. Spojrzeć w Twe oczy.. gładzić dłoń.. dotykać Twej twarzy.. ust.. pocałować.. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna dziewczynka.. bezpieczna w Twych ramionach.. Chciałabym zapomnieć o tym, co było.. żyć chwilą obecną.. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie.. obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię.. Czuć, że jestem Ci potrzebna.. wiedzieć, że jestem jedyną... Chcę się z Tobą drażnić.. pokłócić.. tylko po to, by później się czule pogodzić.. I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz.
|
|
|
I z każdym dniem próbuję zachwycić się czymś jak Tobą, uwierzyć w coś tak
|
|
|
czy uczucia zawsze muszą boleć ? o tym nie mówili w szkole ..
|
|
|
Stałam w bezruchu wpatrzona w Ciebie jak w obrazek, trafiłam błędnie, źle, jak zwykle i tym razem, Jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu, że TY i JA, że jak to tak, i że to nie ma sensu..
|
|
|
Podkręcę rzęsy i będę udawała, że już Cię nie kocham.
|
|
|
Ja już nie wiem, co jest ważne, z czym powinnam dać sobie spokój.
|
|
|
nie wiem w co grasz, ale przestało mnie to bawić..
|
|
|
i tak cholernie tęsknisz i nic nie możesz zrobić. już nawet patrzenie przez okno nie pomaga.
|
|
|
wiem że jesteś dostępny.. niee... nie napiszę... pomyślisz że mi zależy.. w sumie o to chodzi.. ale możesz też pomyśleć że jestem natrętna.. to jest chore.. nie normalne.
|
|
|
Spytałeś czemu jestem smutna. Odpowiedziałam prosto, że mam złamane serce. Pocieszałeś, rozweselałeś, szkoda tylko, że nie zapytałeś przez kogo.
|
|
|
Wiesz.. chciałabym doczekać dnia kiedy wstanę , wyjdę na ulicę i spojrzę na Ciebie. Ale spojrzę tak inaczej. Nie tak jak teraz. Spojrzę normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłość. Podniosę do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy. A serce nie będzie bić mocniej. I ręce będą mogły opanować drżenie. Chciałabym spojrzeć nie jak zauroczona dziewczyna ale jak zwykła Twoja koleżanka. A jeszcze bardziej chciałabym doczekać takiego dnia kiedy zobaczę Ją i Ciebie i się uśmiechnę. Ale nie tak sztucznie , na pokaz. Ale prawdziwie. Prawdziwy uśmiech, bez bólu. Tak.
Chciałabym doczekać takich czasów.
|
|
|
po prostu już mam dość , i to wszystko chyba się rozpadnie ,bo przecież nie można utrzymać miłości na głupim 'przepraszam skarbie'..
|
|
|
|