|
coffeex3.moblo.pl
mała wmawiaj sobie dalej że dajesz kurwa rade. bez schizy
|
|
|
|
mała, wmawiaj sobie dalej, że dajesz kurwa rade. / bez_schizy
|
|
coffeex3 dodał komentarz: |
13 października 2011 |
|
opis znaków zodiaku:(opis stworzony przeze mnie na potrzeby moje i przyjaciółki my to strzelce,jeden były to baran drugi rak)
Baran-Istny baran nie zauważa miłości swojego życia,która coraz bardziej ma tego dość. Potrafi być słodki i kochany,ale musi mieć dobry humor. ma nieziemsko brązowe oczy i zapach którydługo po jego odejściu uności się w powietrzu....
Rak-uparty,z trudnym charakterem. Zbyt często wstaje lewą nogą. Za bardzo obawia się opini innych,a przez to traci osobę z którą mógłby być szczęśliwy. W głębi siebie jest bardzo dojrzały emocjonalni ei potrafi czasem to okazywać. Ma oczy w kolorze oceanu, w których nie jedna się utopiła.
Strzelec(kobiety)-Naiwnie wierzą w lepsze jutro. Zakochane po uszy w chłopaku,który nie wie co z tym zrobić. Zbyt często piją by zapomnieć. W nikotynie znajdują ukojenie. Zwariowane,ale cholernie uczuciowe często skryte w sobie.
|
|
|
Na papierosach wielki napis: 'Palenie zabija. Na alkoholu:'Spożywanie alkoholu szkodzi zdrowiu'. Na urządzeniach elektrycznych:"Grozi narażeniem lub utratą życia' ale wiesz co to i tak nic w porównaniu z miłością do Ciebie...
|
|
|
Znasz to uczucie gdy najmniejsze rzeczy bez Niego wydają się być bez sensu ?
|
|
|
Dziś nawet po treningu,gdzie zawsze wychodziłam z bananem na twarzy, dziś nie miałam najmniejszej siły by się uśmiechnąć.Tylko zastanawiałam się czy to przez tą pogodę czy przez Ciebie.
|
|
|
|
Nauczycielka : Zaraz zadzwonię do Twoich rodziców !
Uczeń : A czy moi rodzice dzwonią do pani i zwierzają się pani ze swoich problemów w pracy ? ;p
|
|
|
|
tutaj ludzie piją w chuj, myślą, że zapiją ból ..
|
|
coffeex3 dodał komentarz: |
10 października 2011 |
|
Co chwilę podchodziłeś przytulałeś,coś gadałeś,obserwując czy mój były patrzy, a oczywiście robił to ze złością w spojrzeniu. Potem mimo ulewy szliśmy w dobrym humorze na przystanek. Pożegnałyśmy się ze wszystkimi. Nie chciałeś mnie puścić.Wsiadłyśmy do tramwaju,maiłyśmy wrażenie,że odjeżdżając machałyśmy wam,całą drogę wspominając dzisiejszy dzień,ciesząc się. Wyszłyśmy na przystanku szłyśmy sobie dalej o Was rozmawiając.Nagle ktoś podbiegł od tyłu i nas przytulił. To byliscie Wy.Nie mogłyśmy powstrzymać swojej radości. Ustaliliście,że chcecie coś zrobić. Ale w końcu tego nie zrobiliście.Ciekawe o co chodziło.Wiem,że to był cudowny dzień do tego wygrana Pogonii pozwalająca na dalszą walkę o awans i smak Twoich ust i języka ;D to wszystko czego mi brakowało, a wczoraj myślałam, że już nigdy tego nie poczuje. Kocham Cię!
|
|
|
Na początku wyłapałam nerwa,bo był mój były. Ale Wy jakgdyby nigdy nic zaczeliście fazować. Przywitałam sie ze wszystkimi Ty udałeś,że nie chcesz. Potem się uśmiechnąłeś i powiedziałeś no chodź tu. Pocałowałeś mnie. Potem z przyjaciółką dowiedziałyśmy się,że nasza ukochana drużyna wygrała mecz więc chodziłyśmy i śpiewałyśmy piosenki i się cieszyłyśmy.Wyszliśmy przed Centrum zapalić. Nagle zaczęliście nas podnosić,przytulać. Podniosłeś mnie wysoko,spojrzałeś się w oczy i zaniosłeś z dworu do centrum. Byłam naprawdę szczęśliwa./2
|
|
|
Idealny dzień. Wstałam ledwo co ogarniając po przepłakanej nocy. Na 14:30 miałam trening więc jakimś cudem się ogarnęłam i po 13 wyszłam z domu. Bez jakiejkolwiek siły do życia. Trening. Dwie godziny zapierdalania. Pełna moc. Nowa choreografia. Skoki szpagatowe. Pot spływający po ciele i uśmiech na twarzy. To było to czego potrzebowałam.Potem pojechałam do przyjaciółki.Siedziałyśmy i jak zwykle gadałyśmy o Was. Jak to bardzo Was kochamy. nagle patrzymy na zegarek 17:17 R. Dzwonisz Ty. Czy wychodzimy.Oczywiście zaciech na maxa. Pół godzinny jazdy i jesteśmy u Was./1
|
|
|
|