|
coffeex3.moblo.pl
wieczorami zaczynamy tęsknić za przeszłością wspominamy najmniejsze szczegóły gesty spojrzenia i rozmowy. przypominamy sobie ludzi którzy obiecywali że będą na zawsz
|
|
|
|
wieczorami zaczynamy tęsknić za przeszłością, wspominamy najmniejsze szczegóły, gesty, spojrzenia i rozmowy. przypominamy sobie ludzi, którzy obiecywali, że będą na zawsze a przeminęli bez powodu. czas tak cholernie zmienia wszystko, jeszcze rok temu cieszyłam się z tego co mam, z ludzi u których zajmowałam pierwsze miejsca w sercu, wtedy nie potrafiłam zdać sobie sprawy, że to może się zmienić, że możemy stać się dla siebie nikim. dziś? to wszystko stało się obce, nie poznaję już tych ludzi, którzy nauczyli mnie tak wiele. to tych ludzi, których wtedy mogłam nazwać przyjaciółmi dzisiaj mijam na ulicy, spoglądając sobie prosto w źrenice, szukając wyjaśnień na to, co stało się z tym wszystkim co nas łączyło. | endoftime.
|
|
coffeex3 dodał komentarz: |
7 października 2011 |
coffeex3 dodał komentarz: |
7 października 2011 |
|
'mówił że by za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał. wpadał z nią, pił, znał umiar, ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać. coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol.' Bonson, Matek.
|
|
|
|
każdego dnia zastanawiała się jak zareagowałby, gdyby pewnego dnia podeszła do niego i oznajmiła, że niczego więcej nie pragnie, że do szczęścia potrzeba jej tylko jego. co powiedziałby gdyby w środku nocy zadzwoniła, i ze łzami w oczach wyszeptała, że tęskni. codzienny brak odwagi nie pozwalał postawić następnego kroku, przybliżyć się i choć przez moment poczuć ulgę. | endoftime.
|
|
|
A na maturze ustnej z j.polskiego chciałabym mieć temat dotyczący niespełnionej miłości bólu jej towarzyszącym i rozczarowaniach jakie z nią idą. Tak,wtedy na pewno mogłabym mówić o tym te 15 minut.
|
|
|
Jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy...
|
|
|
Chciałabym powiedzieć,że dla mnie jest najlepszy, zrzucić wszystko z blatu i się pieprzyć.
|
|
|
Najbardziej denerwują mnie Twoje rady wyrwane z kontekstu. Rozmawiając o głupotach potrafisz nagle powiedzieć bym kierowała się sercem , a nie opinią innych itp. Wiesz jak wiele wprowadzają mi one zamętu w głowie?
|
|
|
Wiesz, patrzę w Twoje duże,błękitne oczy i widzę w Nich pustkę. Pustkę,której kiedyś tam nie było..
|
|
|
I trudno mi się przyznać, że to wszystko nagle traci sens, gdy Ciebie nie ma...
|
|
|
A dziś już to nie to samo.
|
|
|
|