głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
cieplusie_milusie_kochanie poszli oni ich milczeli zaczęła sorry za te errory:D 17 ...w górę by napisać by się odezwać. a poza tym to boi się że ją zleje i że bd się śmiał. 16 ...i Kasia

cieplusie_milusie_kochanie

cieplusie_milusie_kochanie.moblo.pl
poszli oni ich milczeli zaczęła sorry za te errory:D
poszli   oni   ich   milczeli   zaczęła   sorry  za te errory:D teksty cieplusie_milusie_kochanie dodał komentarz: poszli*, oni*, ich*, milczeli*, zaczęła*, sorry, za te errory:D do wpisu 4 luty 2012
 17 ...w górę by napisać  by się... teksty

cieplusie_milusie_kochanie dodano: 4 luty 2012

[17]...w górę by napisać, by się odezwać. a poza tym, to boi się, że ją zleje i że bd się śmiał.

 16 ...i Kasia oczywiście D tylko... teksty

cieplusie_milusie_kochanie dodano: 4 luty 2012

[16]...i Kasia oczywiście;D tylko taka troszkę nieogarnięta. ja się nawet nie pytam co tam się stało;D -ekhm;D nic;D. -taaa:D. poszliśmy. przy skrzyżowaniu rozeszli się. oni poszli do domu, one również. opowiedziała koleżance to, co się stało. kończąc słowami: -a jutro on pewnie nie bd nic pamiętał. o piwo. -ok. o piwo;D to chcę żubra w butelce. -no tak, tylko już możesz kupować. na następny dzień napisała do niego: -pamiętasz coś z wczoraj? -no właśnie kurwa mam, w sumie mamy z chłopakami, straty w pamięci. -a jak się całowaliśmy pamiętasz...? -coo?! -ale kurwa mówiłam, prosiłam...to ni chuja, bd pamiętał. i co? właśnie widać..:|. po chwili na fb u niego na tablicy można było ujrzeć dwa słowa: 'ja pierdole...', ale po jakiejś godzinie usunął to. teraz ona ma na niego wyjebane, jak dawniej. mile wspomina tę sytuację. on hm...jest mu głupio. kiedy ją widzi, smutne oczy ma i mówi ciche "cześć"...z biegiem czasu ona przestała mieć wyjebane. chciałaby z nim być. nie da się. ambicja bierze

 15 ... Szymonku 15 min nam daj D  on... teksty

cieplusie_milusie_kochanie dodano: 4 luty 2012

[15]...-Szymonku 15 min nam daj;D -on mówił 10! -nie patrz na to;D ty z nim całą noc spędzisz, a ja?:D -no chcesz, to możesz spać z nami;D -tak tak. dobra, 15 min i jesteśmy:D -powiedziała rozłączając się i wracając do całowania. -ej...co teraz zrobimy? -zapytała. -z czym? -a to co teraz się dzieje, to nie jest ważne? -aa, no jest. pomyślimy jutro, co? -jak ty jutro nie bd pamiętał nic pewnie. -no Kasiaaa no! -co Kasia? takie fakty. zobaczymy jutro. -ej, a co byś chciała? żeby coś z tego było? -... -bo ja chyba tak. -yhm. -no kurwa tak no. -no dobra, zajeb mi, przypierdol. jak ma ci to pomóc, to dawaj. -no chyba cię pojebało. że ja mam ci zajebać. zajebać to ja ci mogę, ale całusem. powiedział to, pocałował i powiedział: -idziemy? popatrzyła na niego. pocałowała i odpowiedziała: -teraz możemy. kiedy wychodziliśmy powiedział jej, że to miejsce ma wiele wspomnień. tu pierwszy raz wypił wino. pierwszy raz pił tu wódkę. wyszli na asfalt, a Szymon zaczął śpiewać: jest z nami kurwa Zbyszek!

 jej teksty cieplusie_milusie_kochanie dodał komentarz: *jej do wpisu 4 luty 2012
 14 ...tata zaczął się śmiać i... teksty

cieplusie_milusie_kochanie dodano: 4 luty 2012

[14]...tata zaczął się śmiać i rozłączył się ze słowami: dobra, to wam nie przeszkadzam. włożyła telefon do jego kieszeni. ugryzł ją w język. -no co ty robisz? bolało! -miało boleć. -weź... -no kurwa...przepraszam bejbe. -co mi po twoim przepraszam, jak mnie to bolało? -oj tam, daj pocałuję, przestanie boleć. znów zaczęli. oparł ją o mur. podniósł kurtkę, sweterek i bluzkę, zaczął delikatnie drapać plecy. było cudownie. 'przeleć mnie, wie-wie-wie-wiem co chodzi ci po głowie, przeleć mnie, cze-cze-cze-czekam aż dziś mi to powiesz..' -to twój. -powiedziała. -aa, to tylko Szymon. dzwonią po nas. -daj odbiorę. halo? Szymon? co tam? -gdzie jest kurwa Zbyszek? -no wiem wiem, fajna ta nuta, co tam chcesz?:D -gdzie jest kurwa Zbyszek?!:D -no obok. co chcesz? zajęty. -co robi? -a jak myślisz? -sika? -eee, nie;D -no to kurwa co? sra? -niee! nieważne, co chcesz? -ważne. -no ta, to co chcesz? -za ile bd? -hmmm...Zbyszek, za ile bd? -za jakieś 10 min -powiedział nie przestając całować mojej szyi.

 13 ...przeszkadzała mu moja torba.... teksty

cieplusie_milusie_kochanie dodano: 4 luty 2012

[13]...przeszkadzała mu moja torba. przestał. odstawił ją na bok. 'pokaż' powiedział wyciągając rękę po torbę. dała mu ją z myślą, że bd w niej grzebać. jednak się myliła. rzucił ją na trawę, przyciągnął ją do sb i znów zaczęli się całować. 'przeleć mnie, wie-wie-wie-wiem co chodzi ci po głowie, przeleć mnie, cze-cze-cze-czekam aż dziś mi to powiesz..' -przerwał nam dźwięk mojego dzwonka. automatycznie przerwali. ona zaczął szukać po swoich kieszeniach. -co ty robisz? -telefon mi dzwoni. -kurwa. też masz taki dźwięk? nie odzywaj się do mnie! ja go tylko miałam mieć:D -powiedziała wyciągając telefon. przestał. -kto to? -tata. -pierdol to, chodź się całować!;D -no przecież. i tak zaraz zadzwoni jeszcze raz. długo nie musiała czekać. odebrała. kiedy z nim gadała, on całował ją po szyi. było cudownie. -co ty robisz kochanie? -yyy, ale że co? stoję z kolegą. -a co robicie? -tata no! przestań! -niech pan się nie martwi, zadbam o to, by się nic nie stało dzisiaj pana córce. -powiedział on.

jego  teksty cieplusie_milusie_kochanie dodał komentarz: jego* do wpisu 4 luty 2012
 12 ... chcesz  to idź. ja tu... teksty

cieplusie_milusie_kochanie dodano: 4 luty 2012

[12]...-chcesz, to idź. ja tu zostaję. -no ale kurwa Zbyszek, czemu nie możemy iść tam? -a po co wszyscy mają się patrzeć na to, jak się całujemy? -no w sumie... -no właśnie. chcesz, to idź, ale ja tu zost...nie dokończył, bo go pocałowała, jednak po chwili i tak to zakończyła słowami: -chodź już. -widzę, że ci ze mną źle. -nie to że źle, ale kurde błoto tu jest. ja mam obcasy, a ty najki i ja się tu wbijam w ziemię. -na asfalcie w obcasach i tak bd niższa ode mnie:P -no nie chodzi mi o to debilu to po 1, po 2 mam 172, obcasy z 7-8, ty i tak bd ze 2 cm wyższy, to i tak nie jesteś wielki:D spokojnie;D a po 3, to chodzi mi o błoto. -no kurwa. chcesz, to idź. ja zostaję. po tym stanęła kilka kroków od niego. jednak za chwilę zrobiło jej się zimno w ręce. stał oparty o mur. podeszła. włożyła swoje ręce do kieszeni jego bluzy. -masz może rękawiczki? -ooo, bejbe. nie mam. ja to mam rękawiczki... -kiedy? -kiedy na desce jeżdżę. -aha, spoko. włożył swoje ręce do moich, zaczął mnie całować, ale

 11 ...taki  że muszę teraz to... teksty

cieplusie_milusie_kochanie dodano: 4 luty 2012

[11]...taki, że muszę teraz to zrobić. -yyy...? pocałował ją. zamknęła oczy. było jej dobrze. odkąd go poznała, chciała poczuć jak smakuje. jednak po chwili przerwała pocałunek. -pijany jesteś, jutro bd miał pustkę w głowie, nie bd pamiętał. -a tam pierdolisz. przestań, rzuć to (torbę) i chodź się całować. -powiedział te słowa i złączył ich usta, kiedy równocześnie popchnął ją lekko, by ruszyła w stronę muru. kiedy się oparła o ścianę, byli blisko sb. bardzo. całował ją tak namiętnie, tak romantycznie, tak dobrze. zawsze o tym marzyła. -miałem wiele języków w buzi, ale twój jest zajebisty! -powiedział. zaczęła się śmiać. -jeszcze nikt nie powiedział mi czegoś takiego;D. wrócili do wcześniejszego zajęcia. ona całowała, jednak cały czas myślała jakie bd tego skutki. głowiła się, czy on to bd jutro pamiętał, w końcu powiedziała: -ej chodź już do tamtych, idziesz? -a co? źle ci tu ze mną? -niee, dobrze właśnie, ale tam jest równo, asfalt, a nie takie wertepy, błoto i wgl...idziemy?

 10 ...poukładany. cały czas... teksty

cieplusie_milusie_kochanie dodano: 4 luty 2012

[10]...poukładany. cały czas myślała nad tym co się stanie tu i teraz. czy bd rozmawiać czy...no właśnie. czy co? -co to jest? -zapytała. -to jest elektrownia bejbe. -eee, no co ty. ale co tam się robi? -to jest elektrownia produkująca kredę. -aaaha, spoko. dzięki. dalej milczeli z głowami uniesionymi ku niebu. podszedł do niej. stanął na przeciw. -przepraszam. -powiedział. w jej oczach stanęły łzy. -za co? -no za to że cię wyzywałem... -coo?! -no za tą płytę i wgl. -kurwa po 1 tę płytę, a po 2 to nie strasz, bo to było wyzywanie? -no jak zwał, tak zwał. -nie jak zwał tak zwał, tylko tak, bo mówisz to cholerne 'przepraszam' nawet nie wiesz po co. -wiem. -no właśnie widać. zbliżył się do niej. -nie, Zbyszek... -? -jesteś pijany, zjarany, jutro nic nie bd pamiętał z tego. -ale... -nie ma ale... -będę. uwierz. -nie bd, wiem to, na 100%. żebyś ty się w lusterku zobaczył, to wiesz... -wygląd nie odzwierciedla mojego stanu umysłu. -hahaha, jaki jest twój stan umysłu? -mój stan umysłu? jest

 9 ...więc poszła za nim. idąc... teksty

cieplusie_milusie_kochanie dodano: 4 luty 2012

[9]...więc poszła za nim. idąc, była pewna, że coś się tam stanie między nimi. droga była prosto i w lewo. było ciemno, nie znała tych terenów, była tu pierwszy raz, a nie widziała gdzie on poszedł. stanęła więc na rozstaju mówiąc: -ej słuchaj, ja cię szukać nie bd. ni chuja nie wiem gdzieś ty poszedł. to nie jest czas na zabawę w chowanego...:| -tu jestem. -usłyszała głos z lewej strony. -no to dupa w kroki i idziemy do nich. -chcesz, to idź, ja tu zostaję. i poszedł za mur. -ooo tak, najlepiej, a ja w to błoto też mam wejść...?! -tu po prawej stronie ścieżki nie ma błota. -dobrze wiedzieć. -powiedziała idąc do niego. kiedy już tam była, spojrzała na niego. stał oparty o mur, jedną nogą podpierał ścianę. wyglądał bosko. ręce miał w kieszeni, kaptur opuszczony. głowę miał w górze i patrzył w niebo. stanęła jakieś 5 metrów od niego i również spojrzała w górę. -zajebiste, nie? -zapytał. -co? gwiazdy? -taa. -no fajne. -odpowiedziała cały czas patrząc w niebo. w jej głowie świat nie był

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć