 |
ciasteczkowypotworek.moblo.pl
Bóg nie zesłał mi z nieba miłości. No cóż albo zapomniał albo zgubił mój adres....
|
|
 |
Bóg nie zesłał mi z nieba miłości. No cóż albo zapomniał albo zgubił mój adres....
|
|
 |
Z miłością jest jak z deszczem na świecie. Jedni mają jej za dużo, a inni za mało... / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
Zaczęłam pisać naszą bajkę. Wzięłam błękitną kredkę, bo było nam jak w niebie. Miałam kilka stron gdy nagle rysik się złamał... Próbowałam go naostrzyć w myślach prosiłam Boga by mi pomógł... Niestety nic z tego nie wyszło... / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
Czy jesteśmy świadomi tego jakie uczucia budzimy w drugim człowieku?
|
|
 |
Miłość nie zna wieku. Zna za to uczucia... / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
I nie oszukasz mnie choćbyś chciał. / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
Płakała. Jej wewnętrzny głos zapytał:
-Co Ci jest?
Długo nie czekał na odpowiedź. Jednak nie odpowiedziała w myślach ale na głos.
- Czy Bóg wie co robi? Jeśli tak to niech da znak żebym nie żyła tymi marzeniami... O Nim, o nas...
Zaczęła płakać jeszcze bardziej. W jej głosie czuć było bezsilność...
Wzięła chusteczkę i znowu powiedziała na głos.
- Te marzenia kwitną, żyją tyle lat na okrągło... ale czy się spełnią? Czy marzenia się spełniają?
Wewnętrzny głos nie odpowiedział. Ona nie oczekiwała odpowiedzi, oczekiwała znaku...
|
|
 |
Byłeś dla mnie kimś ważnym. Kimś z kim mogłabym rozmawiać cały dzień i noc. W naszym wypadku rozmowy częściej toczyły się w nocy. Mówiłeś do mnie, że żyję nocą. I tak właśnie było. Ta pora dnia była najmilsza. Wiedziałam, że będziesz na mnie czekał, bo rozmowa była nam tak potrzebna.
Żałuję tylko jednego. Tak bardzo Ci zaufałam, tak bardzo uwierzyłam w słowa które pisałeś... Teraz wszystko jest inaczej. Nie ma nocnych rozmów, nie ma Ciebie... / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
- Wiesz spotkałam dzisiaj Boga.
- I co Ci powiedział?
- Powiedział, że czas odejść, mój czas się skończył. Jednak sprzeciwiłam mu się i powiedziałam, że nie chcę, że muszę coś jeszcze tu zrobić.
- Co takiego?
- No jak to co. Muszę się jeszcze zakochać. / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
Szli obok siebie zamyśleni. Ciszę przerwał jego głos:
- Coś mi wpadło do oka możesz sprawdzić co tam jest?
- A może kto tam jest?
Uśmiechnął się.
- No proszę sprawdź.
- Nic nie widzę. Wydawało Ci się.
- Przyjrzyj się, a ujrzysz siebie. / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
- Czego pragniesz?
- Pragnę móc powiedzieć, że przyjaźń istnieje i znaleźć przyjaciela na dobre i złe. Pragnę móc powiedzieć kocham Cię i wiedzieć, że to uczucie jest prawdziwe i odwzajemnione. / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
- Czego jeszcze nie przekroczyłaś?
- Granicy zakochania się z wzajemnością. Tak jeszcze nigdy nie zakochałam się tak że ja i on, że my... Nigdy. Ale chcę tego. Szkoda, że przekroczyć tą granicę nie jest tak łatwo jak przekroczyć dozwoloną prędkość na drodze... / ciasteczkowypotworek
|
|
|
|