 |
ciasteczkowypotworek.moblo.pl
Wiesz co? Ja cię chyba... Ciiii nic nie mów! Dlaczego? Bo jak słowami powiesz o czymś sercu? Serce nie rozumie słów. To co rozumie? Gesty.
|
|
 |
- Wiesz co? Ja cię chyba...
- Ciiii, nic nie mów!
- Dlaczego?
- Bo jak słowami powiesz o czymś sercu? Serce nie rozumie słów.
- To co rozumie?
- Gesty.
|
|
 |
Przytul mnie, ale nie dotykaj.
Może słowami?
|
|
 |
Nie wierz wiadomościom, gazetom, statystykom, komputerom, ludziom, cyfrom, wypadkom, publicznym oświadczeniom, śmierciom, uśmiechom na twarzy, łzom w oczach, pieniądzom, kalendarzowi... rzeczywistość bowiem jest tym, czego nie widać gołym okiem.
|
|
 |
Brak słów.. Bo zwykłe słowa nie wyrażą tego co czuję do zakłamanych osób, których jest wokół pełno.
|
|
 |
W młodym wieku nie możemy mówić o miłości. Ale jak nazwać uczucie nieogarniętego szczęścia po poznaniu wyjątkowej osoby? Porównajmy związek do domu, chcemy zrobić klimat zapalić świeczki, przez pewien czas jest idealnie. Dwie osoby wpatrujące się w swoje oczy, szepczące słodkie komplementy, na samą myśl mnie mdli. Po pewnym czasie rozkoszy którą czerpiemy z idealnego związku czas otworzyć okno, wywietrzyć dom. Niestety tworzy się przeciąg, świeczki gwałtownie gasną a dwoje kochanków nie mogą się odnalezć, idą, patrzą w innym kierunku, próbują złączyć ręce, na marne. Ciemność jest nieogarnięta, zagubienie nie do opisania. Prawdopodobnie tych dwoje ludzi już nigdy na siebie nie trafi, honor i duma nie pozwala się przyznać kto otworzył okno.
|
|
 |
szczęście to choroba kretynów.
|
|
 |
jeśli Ty jesteś wariatem , to jak nazwać całą resztę?
|
|
 |
przyda Ci się noc bez kłamstw , powtarzam sobie tak codziennie nim zasnę , po to by mieć pewność , że tym razem nie oszukam samej siebie i nie będę próbowała wmówić sobie , że to co zdarza się co dzień to sen , zwykły koszmar.
|
|
|
|