mam już dość tych wspomnień które dokładnie odtwarzają mi się codziennie wieczorem. pamiętam tamte chwile, tamte wakacje, tamtego Ciebie, to wszystko kiedyś jeszcze było takie realne, teraz pozostały mi tylko wspomnienia. na dobre utkwiło mi w pamięci to, jak spaliśmy w namiocie. nie chodzi o to, że przy Tobie byłam, że leżeliśmy obok siebie, ale o to że Ty martwiłeś się, czy jestem przykryta, czy śpie. co chwile na mnie spoglądałeś, chciałeś abym pierwsza zasnęła, odganiałeś ode mnie komary i inne robactwa które wtedy wcale mi nie przeszkadzały. byłam taka szczęśliwa, ale żałuje tego, żałuję że byłam taka niewinna i szczęśliwa. dzisiaj mam Cię dość .
|