|
canzone.moblo.pl
Pytasz o rap? On żyje we mnie. Tu każda ulica każdy blok każde osiedle. Każda noc spędzona z kartką i długopisem. Pytasz o rap? Już nic nie mówię! Milcze!
|
|
|
|
Pytasz o rap?
On żyje we mnie.
Tu każda ulica, każdy blok, każde osiedle.
Każda noc spędzona z kartką i długopisem.
Pytasz o rap?
Już nic nie mówię!
Milcze!
|
|
|
|
nie liczyć zysków , nie dostrzegać strat...
|
|
|
Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
|
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.
I trudno, tak musiało być.
|
|
|
To tylko krok, by granicę przekroczyć.
Spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy,
przeszłość oddzielić grubą kreską.
|
|
|
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć.
|
|
|
I nawet jeśli milczę, gdy trzeba krzyczeć...
Nawet kiedy krzyczę, gdy powinienem milczeć...
|
|
|
Stoję, nic więcej i nic mniej, niż człowiek.
|
|
|
To nie był pierwszy raz, to był ostatni raz
|
|
|
Dzień jak co dzień, poranek jak każdy inny
|
|
|
|
Wczoraj znów szukałem śmierci na ulicach,
ale nie martw się, nie pytaj, chyba śmierć nas unika.
|
|
|
zastanów się nad sobą. ja często nad tym myślę i nie tonę w zachwycie.
|
|
|
|