| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | camillaaaa.moblo.pl I wtedy do niej dotarło   wszystkie kawałeczki złączyły się w jedną całość   znalazła w końcu punkt odniesienia   wydawało się jak gdyby cały wszechświat krzyczał że prz |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| I wtedy do niej dotarło , wszystkie kawałeczki złączyły się w jedną całość , znalazła w końcu punkt odniesienia , wydawało się jak gdyby cały wszechświat krzyczał że przecież jego już nie ma |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - Nie ma takiej rzeczy, której nie dałoby się opisać. Ludzie, sytuacje, rzeczy, uczucia... To wszystko da się namalować słowami.
- Więc jak narysujesz słowami, że ci na mnie zależy, że tęsknisz, że czekasz, że chcesz, że pragniesz...?
- Powiem, że kocham. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Rozuuuum! Dlaczego oni tacy są?
-Serce ,ale powiedz kto?
-Ci kolesie co ranią bez opamiętania te biedne dziewczyny.
-Oni nie robią tego celowo.
-A więc dlaczego?
-Po prostu bardzo często się gubią we własnym życiu |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Co miałam mu powiedzieć? Że jestem nałogową palaczką, alkoholiczką i codziennie imprezuję w klubach? Że moi znajomi to dilerzy, albo narkomani, którym blisko do grobu? Że lubię palić marihuanę, słuchając Nirvany? Że lubię przypadkowy seks? Nie, żadne z nich nie wchodziło w grę. Chciałam być idealna w Jego oczach. Wiedziałam, że nigdy nie zaakceptuje prawdy, że mnie zostawi. Tak więc wolałam ciągle mówić mu, że spędzam wieczory w książkach, jak dużo mam nauki, jak wymagają w szkole, że w przyszłym roku matura, a potem wyjechać gdzieś za granicę. A kiedy przytulał mnie i mówił, jak bardzo mnie za to wszystko kocha, od razu robiło mi się lżej. Nigdy jakoś nie myślałam o tym, że kocha całkiem inną osobę niż ja, bo przecież nieustannie udaję kogoś innego. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Są i wredne dziewczyny jak i debilni kolesie,ale jest pare tych ludzi którzy jeszcze nie zapomnieli kim są naprawde |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| To nie jest tak, że mam Cię gdzieś. Ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem. Udaję, że nie zwracam na Ciebie uwagi, próbuję Cię nie zauważać i staram się o Tobie nie myśleć. Nie wiążę z Tobą żadnych nadziei, Twój wzrok zlewam jak nigdy dotąd, ale w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| chcę być dla ciebie tak ważna , jak ważna jest dla mnie muzyka. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Cz IV . Po chwili zdziwiłam się jeszcze bardziej , bo przed moim domem stał on.
Ubrany w kurtkę narciarską i słodką czapkę z futerkiem.
Obmyła mnie fala ciepła.
Ubrałam się szybko ,i wyszłam do niegoo.
Od razu rzuciłam się mu w ramiona, i pocałowałam.
Spojrzałam się  na niego. Na nosie miał płatek śniegu. Wyglądał słodko,policzki miał różowe od zimna .
''Jak można go nie kochać?'' pomyślałam .
Złapałam go za rękę, i poszliśmy dokończyć film.
Teraz cieszę się,że zamiast do przyjaciółki napisałam do niego : ) |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Cz III . Że niby dla niego. Tak już mam.
Film faktycznie był świetny .
Był on o chłopaku, który najpierw odrzucił uczucie dziewczyny, lecz potem sam się w niej zakochał. Akcja toczyła się w zimie.Pełna magia.
Zapomniałam się .Oddałam się akcji .
Nagle, dostałam wiadomość od niego.
'' Nie uważasz,że to o nas?''.
'' Hmm...a dlaczego tak myślisz?''
'' Bo najpierw ona kocha jego.  On nic nie czuje .Ona się odkochuje a on zakochuje....''
''Ale ja się nie odkochałam...''
On zszedł z gadu.
Nie wiem co go uraziło.
Spojrzałam za okno.
Zdziwiłam się cholernie ,bo padał śnieg ! Jesienią...ale po tym, jakie było lato , można było się tego spodziewać.
Uśmiechnęłam się. Było pięknie ! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Cz II . Dostałam w odpowiedzi .Dopiero teraz zorientowałam się co zrobiłam.
Napisałam mu,że to pomyłka.
Szybko dostałam odpowiedź.
'' To nici z filmu ?: ) ''.
Zatkało mnie.
Po kilku minutach odpisałam.
''Nie no...możemy coś obejrzeć. co proponujesz?''.
Serce mi biło jak oszalałe.
''Może, `Ja i ona` ? świetny film.''
''Nie ma sprawy. :)''.
Myślałam,że film obejrzymy na zasadzie ''Razem ale osobno''.
Czyli,że on przed swoim komputerem a ja przed swoim, ale obejrzany  w jednakowym czasie.
Tak też zrobiliśmy. Wskoczyłam pod ciepły koc, przyrządziłam sobie dwa kubki kakao.  Jeden tak dla dekoracji . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Cz I . Był jesienny wieczór.
Blisko do zimy.
Czułam już tą magię.
''Coraz bliżej święta'' ,  leciała reklama w telewizorze.
Wieczory z dobrym filmem i z ciepłym kocem.
Kocham to.
Postanowiłam napisać do przyjaciółki, byśmy razem obejrzały film.
Lecz myślałam o nim , i zamiast wybrać ją ,napisałam do niego.
Byłam przekonana ,że wiadomość piszę do niej !
'' Hejka . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema' nie ogarniam fałszywej przyjaźni , która ostatnio zdarza mi się często , nie ogarniam tej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru . nie ogarniam siebie , życia , problemów . jestem słaba , strasznie słaba . nie daję rady więc odsuwam się na bok. |  |  
	                   
	                    |  |