|
camillaaaa.moblo.pl
To boli tak że chyba znów się najebie bo nie wiem co kochałam bardziej świat czy Ciebie.
|
|
|
To boli tak, że chyba znów się najebie,bo nie wiem co kochałam bardziej, świat czy Ciebie.
|
|
|
nie ma miłości, trzeba robić melanż.
|
|
|
Nie da się o nim zapomnieć. Nie da się go nie kochać. Pociąga cię każdym słowem wypowiedzianym cichym szeptem. Chcesz poczuć jak cię dotyka. Chcesz wiedzieć, że mu na tobie zależy. Chcesz aby był gotowy oddać za ciebie życie...
|
|
|
-Znasz ją?- spytał jeden z nich zazdrosnym szeptem. A Ty właśnie wtedy uśmiechnęłaś się do mnie, więc odpowiedziałem: -Znam ją lepiej niż własne serce...
|
|
|
Tylko to co zapuściło w nas korzenie będzie niemożliwe do usunięcia. Nawet zakopane głęboko kiedyś znów wykiełkuje.
|
|
|
A usta miał jak truskawkowy ChupaChups.
|
|
|
-ile minęło od waszego rozstania? -czterdzieści siedem paczek papierosów
|
|
|
Tęsknię całymi dniami z przerwami na oddech.
|
|
|
traktował ją jak dziecko. skrupulatnie zapinał kurtkę, kiedy tylko zrywał się wiatr. stał ze ściereczką w ręku, za każdym razem kiedy coś jadła, pedantycznie ją przy tym karmiąc. kęs po kęsie. głaskał po głowie jak kilkuletnią dziewczynkę, nazywając swoją 'maleńką'. jego nadopiekuńczość, troskliwość i ta czasem nad wyraz przesadna czułość pozwalała jej się poczuć jak za czasów dzieciństwa. był jej osobistym wehikułem czasu
|
|
|
Myślisz, że jesteś dla mnie wszystkim ? że tęsknię, cały czas myślę o Tobie, zastanawiam się co czujesz, myślisz, robisz ? Cóż, jeszcze niedawno mogłabym to potwierdzić, przyznać się do tego.. Ale nie teraz. Już za późno. odeszło w zapomnienie. rozdział z Tobą w roli głównej uważam za zakończony. Nie ma już miejsca dla Ciebie. nie przychodź więcej. nie martw się. nie udawaj. nie pisz. nie dzwoń. po prostu daj mi o sobie zapomnieć.
|
|
|
prawdziwy mężczyzna to nie ten, który poda Ci rękę, kiedy przewrócisz się, potykając o sznurówkę swoich trampek. prawdziwy mężczyzna to ten, który Ci je osobiście zawiąże, nie zważając na Twoje protesty, że nie trzeba bo skoro w szpilkach się nie zabiłaś to w trampkach tym bardziej Ci to nie grozi. ; *
|
|
|
Pamiętasz to jeszcze? Jak przy pierwszych spotkaniach przechodziły nam dreszcze? Gdzie minuta trwała wieki a sekunda całe lata nie było więcej świata..
|
|
|
|