|
bursztynek.moblo.pl
Dlaczego ludzie się rozstają? Jak można kochac a później nienawidzić? Przecież miało się tyle wspólnych planów marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzon
|
|
|
Dlaczego ludzie się rozstają? Jak można kochac, a później nienawidzić? Przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. Tyle rozmów, tyle wsparcia... Sytuacji, wspomnień. Tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. I tak, po tym wszystkim, po prostu koniec?
|
|
|
Pieprzona realistka. Wbijesz mi nóż w plecy? Dobrze, ja Tobie siekierę.
|
|
|
Oglądam wspólne zdjęcia sprzed paru miesięcy. Uśmiecham się na samo wspomnienie tamtych dni. Ja. Ty. My. Przyjaciele wróżyli nam długi i szczęśliwy związek. Mówili, że to miłość, która rzadko zdarza się w tych czasach. Mylili się. Byliśmy parą jedną z wielu. ;(
|
|
|
A rzuć mnie w chuj! Wywal mnie ze swojego życia w pizdu, jak jesteś tak zajebiście z nią szczęśliwy.
|
|
|
Moje serce z dnia na dzień umiera po trochu. Z tęsknoty, z żalu, z wyrytych w pamięci wspomnień. Kurczy się przez samotność, boli od "przyjacielskich" rozmów. I chociaż pragnę się odwrócić i iść przez świat od nowa, to jestem cholerną masochistką, która patrzy i żałuje, wspomina i nienawidzi.
|
|
|
Chcesz mieć plastik? To kup lalkę Barbie! Bo nie jestem materiałem, który zawsze będzie fajny! [Tes - Czego Oczekuję]
|
|
|
I tak spokojnie oddycham...
Dobiega mnie... jakaś muzyka...
Nie, to tylko...
Tylko tonę... i tonę...
|
|
|
Pozwól mi proszę,
Naprawdę chciałam się zmienić,
ale nie mogę się przebić
przez tą garstkę nadziei
znów patrze w gwiazdy z tym,
że to już nie pomaga...
Czuje chłód szyby lód myśli
Czuje jak padam
to tylko cisza ulic muzyka koi uszy
znów to tłumie w sobie
ból rozcina serce w pół
otacza mnie tylko muzyka i choć oddycham
to w gruncie rzeczy już mnie nie ma
los ze mną wygrał.
|
|
|
Wybacz nie chcę przez to siedzieć
znów godzinami mieć rząd w niebie
chce zmienić siebie,
ale muzyka znów goi szczerze
nie będę mówić, że to błąd
Dla mnie to jest to coś
daj mi chwile zrobię krok,
tak właśnie spędzę tą noc.
Zawsze myślałam, że wystarczy,
że ktoś jest przy Tobie
nie chciałam myśleć, że to wszystko
można zniszczyć w moment
i proszę powiedz bo już nie wiem
czy to ma znaczenie
znowu się gubię to samo nadal,
nie wiem goni mnie przeszłość
dziś sama nie wiem co czuje
Twoje słowa Twój głos
naprawdę nic już nie rozumiem
i nie znam słów, które mogłyby opisać to.
To miejsce gnębi mnie
ja czuje, że spadam na dno...
|
|
|
Czasem wydaje mi się, że świat jest pusty,
że nie ma serca dlatego rani ludzi.
Chcę umieć latać i zagłębiać się w chmurach,
podcinać skrzydła tym, którzy mówią, że to bzdura.
Nie jestem obojętna na poszarpane serca,
często ranię ludzi chociaż każą mi przestać
Życie to gra a ten typ rzuca kości
tylko zawsze mam liczby zaliczane do najgorszych.
Zabierz mnie stąd i pokaż trochę szczęścia
bo do tej pory mój sen polega na refleksjach.
Wieczorem patrzę w gwiazdy, szukam lepszej drogi,
ale chyba ta planeta jest zakończeniem trylogii.
Ten świat mnie szarpie, nie patrzy na skutki,
może dam się ponieść wiatrom nie zważając na warunki .
Zabierz mnie stąd, ja zostawię to wszystko
i dalej będę szukać tej drogi donikąd .
|
|
|
|