|
bujajsieskarbiee.moblo.pl
okłamiesz raz okłamiesz i drógi. Nawet jeśli sie to nie wyda to honor sie ubrudzi...
|
|
|
okłamiesz raz, okłamiesz i drógi. Nawet jeśli sie to nie wyda to honor sie ubrudzi...
|
|
|
Powiedz co, jeśli jutro po prostu gaśnie światło, nie ma nic, wiesz, musisz na zawsze zasnąć, nie ma nic, myślę, że czas już brać życie pełną garścią, trzeba żyć i łapać chwilę, nawet ostatnią.
|
|
|
Chciałbym cofnąć się do czasów, gdzie ja i Ty, czasów gdy nie było mnie, bo byliśmy My, czasów kiedy wiedziałem co to szczęście, dzisiaj tylko wspomnienia i nic więcej.
|
|
|
Nie zagwarantuję Ci, że pokochasz mnie jak nigdy nikogo innego, że zasypiając będziesz myślała tylko o mnie, że za każdym razem, gdy na mnie spojrzysz będziesz widziała w moich źrenicach lepsze życie, takie bez zmartwień, że kiedy poczujesz mój oddech na swojej szyi i moją dłoń na Twojej zrozumiesz, że oddałabyś dużo, żeby było tak wiecznie. Nie mogę Ci tego wszystkiego obiecać, ale mogę zagwarantować Ci, że zrobię wszystko żebyś kiedyś pokochała mnie tak, jak ja Ciebie.
|
|
|
Każdy ma kilka piosenek, które nawiązują do jego przeszłości. Nawet nie zdaje sobie sprawy, że gdy naciśnie "play" może sprowokować milion łez wraz z pierwszymi słowami piosenki. Bo uczucia nigdy nie odchodzą, tylko ukrywają się przed nami. Są w muzyce, w rzeczach materialnych, a nawet w naszym sercu zakopane gdzieś na dnie. Wystarczy jeden bodziec z zewnątrz, aby dały o sobie przypomnieć.
|
|
|
Krzyczał, uderzał pięścią w ścianę, klną, trzaskał drzwiami, wypalał jednego papierosa za drugim, nawet płakał. Jednak nigdy nie podniósł na nią ręki. Mimo że była powodem jego gniewu.
|
|
|
każdy miał w życiu moment, że nie chciał miłości, nie chciał jej czuć od kogokolwiek, tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach, bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas, że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa, które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb, który jest kruchy jak szkło, lecz cenny jak złoto. skarb, który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty, skarb, który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb, który jest najczulszym miejscem człowieka.
|
|
|
nie potrzebuję przereklamowanej miłości z filmów. z słodkimi opisami na gadu. z przesłodzonymi postami na fejsie, czy mnóstwem pinezek na nk. nie potrzebuję żebyśmy mieli ustawione statusy "w związku". potrzebuję prawdziwych uczuć, prawdziwej tęsknoty, prawdziwego przywiązania./ bujajsieskarbiee
|
|
|
Miłość? Czym jest miłość? Nie ma na to jednej odpowiedzi. Ile ludzi tyle zdań. Jeśli chodzi o mnie, to według mnie nie są to tylko pocałunki, czułe słowa, spacery w blasku księżyca, romantyczne kolacje, prezenty... jest to przede wszystkim umiejętność wybaczania sobie nawzajem, a także cierpliwość do tego, aby budować od nowa to, co czasami potrafi w jednej chwili się rozpaść .
|
|
|
bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, chociażbym dokonywał najgorszych decyzji i robił największe błędy świata.
|
|
|
Myślała,że już nigdy nie przestaną jej wyzywać.Swoje przezwisko słyszała na szkolnym korytarzu średnio co 20 sekund.Miała już tego wszystkiego dość.W pewnym czasie do szkoły trafił nowy uczeń,również nieśmiały i skryty w sobie jak ona.Zauważył postępowanie innych wobec dziewczyny i nie mógł pojąć dlaczego to robią,przecież była nawet ładna i nikomu nigdy nie zrobiła krzywdy.Na szkolnej dyskotece oboje się pojawili,i ku zdziwieniu wszystkich zaczęli razem tańczyc.Inni zalewali się ze śmiechu do łez,że ktoś taki jak ona znalazł sobie chłopaka.Po imprezie znów zaczęły się wyzwiska,a w konsekwencji bójka.Chłopak bronił dziewczyny,ale nie spodziewał się,że w ten sposób straci życie-ktoś zbyt mocno uderzył go w głowę i nastolatek nie przeżył.Dziewczyna nie mogła sobie darować i z rozpaczy podcięła sobie żyły.W kartce do rodziców napisała tylko,,Przepraszam,że nie umiałam żyć tak jak inni.......''/ bujajsieskarbiee
|
|
|
Był środek nocy, usłyszała pukanie do drzwi. Od razu pomyślała że to on, ale po chwili uświadomiła sobie że przecież już pewnie dawno o niej zapomniał. Ale jednak. Otworzyła drzwi. Patrzył na nią swoimi zajebiście brązowymi oczami z lekkim uśmiechem na swojej ślicznej twarzy. Mimo iż rozstali się 2 miesiące temu, rzez jego nowe 'blond szczęście'. To żadne z nich nie było tak szczęśliwe jak w tym momencie. Czekała na to dość długo. I w końcu się doczekała. Wepchnął ją do środka, dobrze wiedział że ma do niego słabość. Zamknął drzwi. Spojrzał jej głęboko w oczy, powiedział:
- przepraszam. I wgryzł się niesfornie w jej usta. Od tamtej pory byli już zawsze razem. Żadne 'blond szczęście' nie dało już rady ich rozdzielić./ bujajsieskarbiee
|
|
|
|