|
brokenheartedgirl.moblo.pl
Przez ciebie nie mogę już nawet oglądać telewizji chyba że przełączam kiedy są reklamy reklama domestosa przypomina mi o tobie. Kto w ogóle dał ci taką ksywkę domestos
|
|
|
Przez ciebie nie mogę już nawet oglądać telewizji, chyba że przełączam kiedy są reklamy, reklama domestosa przypomina mi o tobie. Kto w ogóle dał ci taką ksywkę, domestos.
|
|
|
siedząc w czarnym porsche mojego brata, naszedł mnie pewien plan. w głowie pojawiła się wizja, przekręcania kluczyków w stacyjce, ruszenia i wyjechania na autostradę. wyobraziłem sobie jak czołowo uderzam w jakiegoś tira. poczułem ten dreszczyk śmierci. na prawdę nie żałowałbym nawet takiej fury, byleby tylko uśmierzyć ból spowodowany Jej stratą. stratą miłości mojego życia. i zrobiłbym to wszystko, gdyby nie nadzieja, że Ona jednak wróci. / niewiadomoco
|
|
|
siedziałam na krawężniku słuchając jakiejś przygnębiającej nuty, wiedziałam już wtedy co do Ciebie czuje i że nigdy nie będziemy razem. Ty jeździłeś tym swoim bmx-em popisując się. Podjechałeś do mnie i nadusiłeś przedni hamulec wystarczająco mocno, by musnąć swoimi wargami mój policzek. a ty później twierdziłeś, że nigdy nie robiłeś mi na nic nadzieji.
|
|
|
Nadal pamiętam nasze przejażdżki na skuterze, nikt nie musiał już pytać z kim jedziesz, bo było wiadomo, że ze mną. Sama nigdy nie odważyłabym się wziąść na skuter i jechać z taką prędkością, z dodatkiem adrenaliny, lecz przy Tobie się nie bałam. W dodatku Ty zawsze dusiłeś przedni hamulec a ja leciałam na Ciebie i tuliłam Cię wtedy mocno, dziwne. wydawało mi się, że robiłeś to specjalnie, ale później wracałeś do niej..
|
|
|
wiesz co, to wszystko jest dziwne. teraz patrząc na Ciebie, nie widzę takiego mega ciacha jakim byłeś kiedyś. Nie widzę w Tobie tylu zalet, wręcz przeciwnie widzę więcej wad. nawet za bardzo mi się już nie podobasz, ale nawet gdybym była z największym ciachem na świecie, a ty zechciał byś wrócić zostawiłabym go i bez mniejszego zastanowienia pobiegła do Ciebie.
|
|
|
nienawidzę przechodzić obok twojego bloku, a jednak zawsze podświadomie wybieram tą drogę. idąc nią mam nadzieję, że cię spotkam, choć z drugiej strony wcale tego nie chcę, nie wiedziałabym co mam ci powiedzieć.. To tak jakby mój umysł wysyłał mi jakiś sygnał, że ta droga jest jakaś inna, krótsza, czy lepsza..
|
|
|
"Skłamałabym, twierdząc, że o Nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić z Jego imieniem na ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruję Jego twarzy w ulicznym tłumie; wiem, że to niemożliwe, abym Go w nim znalazła, ale nie mogę się powstrzymać, to jest silniejsze ode mnie (...)" / w.strone.slonca
|
|
|
a może los daje nam drugą szansę? byśmy znów mogli przeżyć wspaniałe chwile razem? tylko czy warto przeżyć kilka pięknych tygodni by potem cierpieć miesiącami?
|
|
|
Codziennie o godzinie 22.30, łapię telefon i sprawdzam skrzynkę odbiorczą, dlaczego? ponieważ zawsze o tej godzinie przychodził sms od Ciebie. cholerne przyzwyczajenie.
|
|
|
spałam dziś w Twojej bluzie, i wiesz co? śniłeś mi się.
|
|
|
wracając wczoraj do domu zobaczyłam spadającą gwiazdę. Przez myśl przeszło mi tysiące życzeń, które chciałabym spełnić. Ale wypowiedziałam oczywiście te, które było związane z Tobą! :*
|
|
|
|