|
bo-ja-ciebie-chce.moblo.pl
Jestem z tych którzy sobie w życiu nie poradzą bo choć wiem że ludzie mnie ranią to mimo wszystko lgne do nich jak mucha do lepa bo przecież mnie potrzebują nie?...
|
|
|
Jestem z tych którzy sobie w życiu nie poradzą, bo choć wiem że ludzie mnie ranią to mimo wszystko lgne do nich jak mucha do lepa, bo przecież mnie potrzebują, nie?.... / bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
Z papierosem w dłoni siedząc na łózku, jadząc popcorn popijąjąc go colą czekała na koniec świata.../ bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
skurwiel który przewrócił mi życie do góry nogami , dupek przez którego do końca życia będzie dręczyć mnie sumienie... bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
nie daje się rady, ale wytrzymać tu trzeba dla Ciebie... / bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
Nie patrząc na to że jest już póżna godzina i cholernie zimno na dworze wyszła na spacer. Dziś mijał by rok odkąd byli by razem, jednak On wyjechałeś zostawiając ją tutaj ze złamanym serduchem. Sama nie wie dlaczego zmierzała w kierunku miejsca w którym się poznali. To jezioro, te ławki, ten most… tak… właśnie na tym moście zobaczyła go pierwszy raz. Oparła się o barierki, po jej policzku zaczęły spływać łzy … wspomnienia? I to jakie… To właśnie tu wszystko się zaczęło … pierwsze spojrzenie sobie w oczy, pierwszy pocałunek, pierwsza prawdziwa miłość. Ciągle zadawała sobie pytanie „ dlaczego wyjechałeś? ‘’ …. Nagle poczuła znajomy oddech na swojej szyi, jej oczy zostały zasłonięte dłońmi, które tak dobrze znała. Serce zaczęło szybciej bić. To był On …człowiek którego tak bardzo kochała. Odwróciła się, wtuliła w Niego prosząc żeby nigdy więcej jej samej nie zostawiał… -mała nie potrafię bez ciebie żyć . / bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
Na dworze -7 a my siedząc na ławce wtulamy się w siebie.../ bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
Przyśnić ci się dzisiaj żebyś jutro mógł za mną tęsknić.../ bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
Peron 3 stacja 5. To tu się wszystko skończyło. To w tym miejscu po raz ostatni spojrzałeś mi głęboko w oczy i swoimi wargami dotknełeś moich warg. Pamiętam to jak dziś... trzymałeś wtedy moją ręke mocno ją ściskając, wycierałeś łzy spływające po moim policzku. Do ostatniej chwili tłumaczyłeś mi dlaczego wyjeżdżasz, dlaczego wszystko dzieje się tak a nie inaczej. Na peronie rozległ się głos kobiety mówiącej o przyjeżdzie Twojego piciągu. Znów spojrzałeś mi w oczy, znów twoje usta dotkneły moich, a łzy coraz szybciej spływały po policzku zatrzymując się na naszych splecionych dłoniach. Z cicho wyszeptanym 'kocham cie mała, nie zapomnij o mnie' wziełeś swoją walizke i powolnymi krokami, ze łzami w oczach poszedłeś w stronę pociągu, zostawiając mnie samą bez serca, ktore nieświadomie zabrałeś ze sobą..../ bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
może on wróci i powie że kocha, a może jednak po prostu odpuści... / bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
raz straciłeś, stracisz i więcej ... / bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
Wlewała w siebie kolejne litry wódki i sprzeczała się z ludżmi gdy mówili że miłość ma same uboczne skutki... / bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
Bawiliśmy się już w ' ja sie staram a ty masz wyjebana' więc teraz pobawmy się w ' ty się starasz, a mi to wszystko w chuj wisi" ...co ty na to? / bo-ja-ciebie-chce
|
|
|
|